Reprezentacja Polski rozpoczęła zgrupowanie przez startem Euro 2024. Do kadry wrócił Arkadiusz Milik (30 l.). Czy selekcjoner zabierze go na finały? Były kapitan kadry Jacek Bąk (51 l.) nie ukrywa, że postawiłby na napastnika Juventusu. W jego ocenie mecz z Ukrainą będzie testem przydatności asa włoskiego klubu.
i
Autor: CyfrasportArkadiusz Milik
Wrócił do łask selekcjonera?
Milik pojawił się na pierwszym zgrupowaniu w październiku ubiegłego roku, gdy trener Michał Probierz rozpoczął pracę z drużyną narodową. Jednak potem był pomijany przez selekcjonera. Czy teraz na dobre wrócił do łask i zbawi reprezentację Polski? W każdym razie wiele będzie można powiedzieć po występie z Ukrainą, który będzie dla niego ostatnią szansą na to, aby potwierdzić przydatność do zespołu.
– Dobrze, że Milik jest w kadrze – przyznaje Jacek Bąk w rozmowie z "Super Expressem". – Powiem więcej: zabrałbym go na EURO. Przyda się ta jego lewa noga. Oczywiście, pod względem skuteczności lepszy sezon miał duet Piątek-Buksa, którzy strzelali w lidze tureckiej. Dlatego Milik w sprawdzianie z Ukrainą musi pokazać, że warto na niego stawiać. Musi przekonać selekcjonera, że zasługuje na powołanie i na to, żeby załapać się do kadry na EURO – podkreśla były kapitan reprezentacji Polski.
Quiz. Czy rozpoznasz piłkarzy z PRL-u. Brak 15/15 to wstyd dla fanów futbolu!
Pytanie 1 z 15
Zacznijmy od czegoś prostego. Ten były piłkarz reprezentacji Polski grał w Widzewie Łódź, Juventusie Turyn i AS Romie. Po latach kariery był m.in. trenerem reprezentacji Polski oraz szefem PZPN. Jest nim?
Sonda
Czy Arkadiusz Milik powinien być powoływany do reprezentacji Polski?
PROBIERZ UJAWNIŁ SZEROKĄ KADRĘ NA EURO 2024!
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.