W trzech czwartkowych startach Polak finiszował dziewiąty, piaty i drugi. Zwyciężali Francuz Thomas Goyard oraz dwukrotnie Holender Kiran Badloe. Ten ostatni, aktualny mistrz świata już zapewnił sobie złoty olimpijski medal. Był pierwszy w czterech z 12 rozegranych wyścigach.
Piotr Myszka przed czwartkowymi regatami miał 2 punkty straty do Thomasa Goyarda, ale powiększyła się ona do pięciu. Mattia Camboni miał nad Polakiem 7 pkt przewagi, a spadła ona do trzech. Włoch utrzymał miejsce w trójce, chociaż omal nie stracił go w 12. wyścigu. Fatalnie wystartował i przy pierwszej boi plasował się na 21. pozycji. Zapowiadało się, że spadnie w klasyfikacji za Polaka. Pozbierał się jednak i na „kresce” był dziewiąty zachowując nieco ze swojej przewagi.
W wyścigu medalowym wystąpi dziesięciu najlepszych deskarzy, a punkty „karne” przydzielane będą od 2 za pierwsze miejsce do 20 za dziesiąte.
Kolejność czołówki RS:X mężczyzn: 1. Kiran Badloe (Holandia) - 33 pkt, 2. Thomas Goyard (Francja) – 52; 3. Mattia Camboni (Włochy) – 54; 4. Piotr Myszka – 57; 5. Kun Bi (Chiny) – 67; 6. Tom Squires (W. Brytania) – 68.
21/07/2021 DCH PIOTR MYSZKA startuje po medal w dniu 40. urodzin. Celuje tylko w podium PIOTR MYSZKA startuje po medal w dniu 40. urodzin. Celuje tylko w podium
Zofii Klepackiej już dzień wcześniej odpłynęła szansa na podium w klasie RS:X kobiet. W czwartek mijała metę jedenasta, siódma i raz jeszcze siódma. Zajmuje 9. miejsce z możliwością przesunięcia się o dwie pozycje. Walkę o złoto stoczą Chinka Yunxiu Lu, Brytyjka Emma Wilson i broniąca tytułu z Rio Francuzka Charline Picon, które w kolejnych dniach odbierały sobie prowadzenie.
I pomyśleć, że po dwóch pierwszych startach liderką była Zofia Klepacka...