Siergiej Ławrow spotkał się z rosyjskimi medalistami tokijskich igrzysk w mieście Sambek koło Rostowa nad Donem, w muzeum poświęconym tzw. Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej (wojnie niemiecko-rosyjskiej 1941-1945).Zapytany został, czy Rosja przewiduje starania o przeprowadzenie u siebie igrzysk olimpijskich. Odpowiedż była zaskakująca:- Sprawa jest w tej chwili rozpatrywana - oświadczył minister. - Kandydatury sa przygotowywane. Mamy kilka miast: oczywiście Piter (Sankt-Petersburg) i chyba także Kazań.
Najbliższe igrzyska letnie, które są "do wzięcia", odbyć sie mają w roku 2036. Wcześniej rolę gospodarzy pełnić będą: Paryż (2024), Los Angeles (2028) i Brisbane w Australii (2032). Nie wiadomo jeszcze, kiedy MKOl wybierze gospodarza 2036. Przed Rosjanami zainteresowanie przejawiły Berlin, Madryt, Stambuł, Ahmedabad w Indiach oraz Indonezja. Wydaje się, że największe szanse będzie mieć Europa, dwanaście lat po igrzyskach paryskich.
Gospodarzem letnich igrzysk 1980 była Moskwa, wówczas stolica ZSRR. Impreza zbojkotowana została przez ponad 60 krajów (w tym USA, RFN, Chiny, Japonię, Australię, Kenię, RPA) w odpowiedzi na sowiecki najazd na Afganistan. Ponownie na rosyjskim terytorium igrzyska olimpijskie odbyły się w Soczi, zimą 2014 roku. I były najdroższymi w historii - ich budżet wyniósł aż 50 miliardów dolarów.

i