Anita Włodarczyk w wielkim stylu uświetniła swoje 40. urodziny. Wygrała coroczny mityng w słowackiej Bańskiej Bystrzycy, a do tego pobiła rekord świata w rzucie młotem w kategorii wiekowej 40+. To już trzeci rekord globu w jej dorobku! Trzykrotna mistrzyni olimpijska wciąż jest niekwestionowaną rekordzistką świata bez podziału na kategorie wiekowe (82,96 m), a do tego jest najlepsza w kategoriach 35+ (78,48 z IO w Tokio) i od piątku 40+. Ten ostatni rekord wynosi teraz 70,94 m.
Gwiazda "Top Model" podbija stadiony. Reprezentuje Polskę na mistrzostwach Europy!
Anita Włodarczyk skończyła 40 lat i pobiła rekord świata
Przed mityngiem w Bańskiej Bystrzycy mogło się wydawać, że kolejny rekord w kategorii masters będzie formalnością, ale Włodarczyk rzucała na Słowacji kilka metrów bliżej niż we wcześniejszych startach. Dopiero w piątej kolejce uzyskała 68 metrów i pobiła wcześniejsze rekordowe rzuty Iryny Sekaczowej (67,57) oraz niezatwierdzony jeszcze Yipsi Moreno (67,96). To napędziło ją na tyle, że w ostatniej próbie rzuciła 70,94 m i wygrała cały mityng w Bańskiej Bystrzycy!
Do ostatniej kolejki na prowadzeniu była Brytyjka Anna Purchase, ale Polka powalczyła do końca - jak na wielką mistrzynię przystało. Nie zostawiła wątpliwości w kontekście rekordu masters, ale nie on jest głównym celem tego sezonu. Włodarczyk buduje formę na wrześniowe mistrzostwa świata w Tokio. Na początku lipca podczas konkursu Diamentowej Ligi w Eugene rzuciła już 74,70 m.
Na Słowacji szło jej zdecydowanie gorzej, ale to nie musi być zły znak. Niewykluczone, że 40-latka jest teraz w fazie mocniejszego treningu, który ma zaowocować podczas najważniejszego startu na MŚ. Wierzymy, że w Tokio nasza mistrzyni dołoży jeszcze kilka metrów do rekordu świata w kategorii 40+ i powalczy o piąty medal mistrzostw świata w karierze.