Wiktoria Gajosz była rewelacją ostatniego sezonu w polskiej lekkoatletyce. Kibice na dobre usłyszeli o utalentowanej sprinterce, która była częścią reprezentacji Polski na Drużynowych Mistrzostwach Europy w Madrycie. Należy do młodej fali polskich biegaczek, podobnie jak Anastazja Kuś czy Jagoda Żukowska. 19-latka szybko stała się ulubienicą wielu kibiców, co najlepiej widać w mediach społecznościowych. Już teraz na Instagramie obserwuje ją prawie 100 tysięcy użytkowników, mimo że jest dopiero na początku kariery! Aktywnie prowadzi swój profil i jest otwarta na różne pomysły.
Wiktoria Gajosz i świerszcze. Naprawdę to zrobiła!
Polski Związek Lekkiej Atletyki wykorzystał to do ostatniego materiału. Pomysł powstał przy okazji drużynowych mistrzostw w Madrycie, gdy Gajosz zaskoczyła wyznaniem, że na randkę zamiast do restauracji z gwiazdką Michelin wolałaby... pójść na łąkę i spróbować świerszcza. Pracownicy PZLA odpowiedzialni za media społecznościowe przygotowali więc niespodziankę.
Lekkoatletka otrzymała do spróbowania suszone świerszcze! - To jest definicja biegania, bo nikt normalny się za to nie zabiera. Dlatego zabiorę się za to ja - śmiała się 19-latka. Po starannej selekcji wybrała jednego do spróbowania.
Polska lekkoatletka rozkochała w sobie europejskich fanów! Inne zawodniczki nie miały z nią szans
- Niezłe, naprawdę! Przysięgam, jak chipsy. Chcecie spróbować? - zwróciła się do koleżanek z młodzieżowej reprezentacji. Wiktoria Gadajska potwierdziła, że w wersji z solą smakują naprawdę nieźle. Jagoda Żukowska miała większe opory, ale w końcu też spróbowała.
- Gdyby nie świadomość, że to jest robak, to są super - skwitowała koleżanka Gajosz ze sztafety 4x100 m. Całe nagranie z testu smaku świerszczy znajdziesz poniżej.
