Legia dwa razy musiała odrabiać straty. Na początku drugiej połowy wyrównał Josue, który wykorzystał rzut karny. W końcówce dogrywki warszawski zespół przed odpadnięciem uratował rezerwowy Rose. W rzutach karnych błysnął bramkarz Cezary Mistrza. Decydującą o awansie jedenastkę wykorzystał Josue. - Na szczęście spotkanie zakończyło się happy endem - powiedział trener Kosta Runjaić, cytowany przez oficjalną stronę Legii. - To był szalony mecz. Jestem niezwykle dumny z mojej drużyny. Zespół pokazał ducha walki i wspólnie osiągnął ten cel. Mieliśmy wiarę i to było widać. Po utracie drugiego gola wiedzieliśmy, że możemy wrócić do rywalizacji. Josue po raz kolejny rozegrał swoje show i pokazał przywództwo. To spotkanie kosztowało nas masę energii - podkreślił szkoleniowiec i dodał, co ze zdrowiem Pawła Wszołka, który opuścił boisko z kontuzją. - Nie mamy jeszcze dokładnej diagnozy w jego przypadku. Z urazem zmaga się także Blaż Kramer. Został nam jeden mecz w tym roku, na którym chcemy się skupić. Być może do naszej dyspozycji będą Artur Jędrzejczyk i Carlitos. Gotowy do gry jest także Yuri Ribeiro - przyznał trener Kosta Runjaić, cytowany przez klubowe media z Łazienkowskiej.
Trener Kosta Runjaić po awansie Legii w Pucharze Polski. "Josue pokazał przywództwo"
2022-11-09
9:18
Piłkarze Legii po pełnym dramaturgii spotkaniu awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski. Okazali się lepsi od Lechii (2:2 po dogrywce, karne 4-2). Tak trener Kosta Runjaić ocenił to spotkanie. Zwrócił uwagę na postawę lidera zespołu Portugalczyka Josue.
i