Liga Narodów w Łodzi
Łódzka Atlas Arena gości turniej finałowy Ligi Narodów 2025 w siatkówce kobiet. Po medalach w 2023 i 2024, kiedy to Polki zajmowały w tych rozgrywkach trzecie miejsce, teraz mają chrapkę ponownie zajść bardzo wysoko. Na początek rozegrają ćwierćfinał, w którym na ich drodze staną Chinki. W ostatnich latach spotkania obu tych drużyn narodowych były bardzo zacięte - raz wygrywał jeden zespół, raz drugi.
Niewątpliwą przewagą Polek będzie jednak fakt rozgrywania meczów we własnej hali i wielkiego wsparcia, jakie popłynie z trybun. Spragnieni emocji siatkarskich kibice mogli ujrzeć w akcji już zespoły Włoch i Stanów Zjednoczonych. To właśnie to spotkanie wyłoniło potencjalnego rywala polskiej kadry w półfinale.
Siatkówka. Polskie siatkarki w meczu z Chinkami
Liga Narodów. Z kim Polska może zagrać w półfinale?
Mecz Włochy - USA padł łupem Europejek. Włoszki wygrały 3:0, a patrząc na poszczególne sety - 25:22, 25:21, 28:26. Informacji o zwycięstwie Italii można się było spodziewać, a zatem Polki w przypadku pokonania Chinek staną przed niezwykle trudnym wyzwaniem. Zmierzyłyby się bowiem z mistrzyniami olimpijskimi, które ostatnie spotkanie przegrały ponad rok temu. Ostatni raz Biało-czerwone spotkały się z przeciwniczkami z Półwyspu Apenińskiego w ubiegłym roku w półfinale Ligi Narodów, ulegając im 0:3. Aktualnie Włoszki notują serię 27 meczów bez porażki.
W drugiej części drabinki turnieju finałowego Ligi Narodów Brazylia zagra z Niemcami, a Turcja z Japonią. Z którymś z tych zespołów Polki będą mogły potencjalnie zmierzyć się w wielkim finale, ale droga ku temu miejscu jest jeszcze bardzo daleka.
