Walka Oleksandr Usyk - Daniel Dubois budziła wielkie emocje, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii. Brytyjscy kibice mieli nadzieję, że podejmujący walkę mistrz IBF zrewanżuje się czempionowi pozostałych federacji wagi ciężkiej za porażkę sprzed dwóch lat we Wrocławiu. Wtedy zwycięstwo Usyka nie obyło się bez kontrowersji - narożnik Dubois miał pretensje do sędziego o cios zaliczony jako poniżej pasa. Od tamtej pory Ukrainiec stoczył dwie zwycięskie walki z Tysonem Furym, a jedną okupił utratą pasa IBF, gdy wybrał rewanż z "Królem Cyganów" zamiast obowiązkowej obrony. Z okazji skorzystał Dubois, który przejął ten tytuł po efektownej wygranej z Anthonym Joshuą i stał się pierwszym rywalem dla ukraińskiego mistrza.
Ależ zwycięstwo Usyka! Brutalny nokaut na Wembley! Dubois zmiażdżony na ringu!
Usyk - Dubois: Zobacz nokaut
W sobotę, 19 lipca, na wypełnionym stadionie Wembley w Londynie mistrz był tylko jeden. Od pierwszego gongu Dubois starał się zagrozić Usykowi, ale jego starania szybko spełzły na niczym i to Ukrainiec przejął kontrolę kolejnymi ciosami. Koniec nadszedł już w 5. rundzie, gdy 38-latek trafił rywala serią w zwarciu, a ten był liczony. Po powrocie Usyk potrzebował tylko chwili, by wyprowadzić zabójczy lewy, po którym Dubois padł jak rażony piorunem! Poniżej nagranie spod ringu.
Tym samym Usyk ponownie jest niekwestionowanym mistrzem świata - po raz drugi w wadze ciężkiej, a trzeci w karierze, wliczając panowanie w kategorii junior ciężkiej. Po ostatecznym ciosie Ukrainiec nie krył radości i zapowiadał na gorąco, że jeszcze nie wie, kto będzie jego kolejnym rywalem. Wśród potencjalnych nazwisk wymienił m.in. Tysona Fury'ego, Derecka Chisorę czy Josepha Parkera. W ostatnim czasie sporo mówi się o domknięciu trylogii z Furym, który ogłosił nawet ich trzecią walkę jeszcze przed starciem Usyk - Dubois!
