Materla stoczył 44 walki w MMA - 33 z nich wygrał, 11 przegrał. To jeden z pionierów mieszanych sztuk walki w Polsce, nazywany od jakiegoś czasu "Bijącym sercem KSW". W latach 2012-2015 był mistrzem KSW w wadze średniej, a w największej federacji MMA w Polsce zadebiutował w październiku 2006 roku.
Dwa ostatnie pojedynki Materla jednak przegrał - w grudniu 2023 roku jednogłośnie na punkty lepszy od niego okazał się Paweł Pawlak (walka o pas wagi średniej), a w marcu 2024 roku Piotr Kuberski wygrał z nim przed czasem w 1. rundzie. Po tym starciu Materla miał poważne problemy ze zdrowiem.
- Ta kontuzja, to był kubeł zimnej wody dla mnie. Pięć tygodni w szpitalu, ryzyko tego, że mogło mnie już nie być. Potem było bardzo duże ryzyko amputacji nogi, jeżeli by się to rozniosło na kość, więc dało mi to trochę wszystko inne spojrzenie na kontuzje. I sama świadomość tego – gdzie ja kocham trenować – że nie będę mógł robić tego na takim poziomie, jakim lubię, to było naprawdę stresujące - wyznał w programie "Bez Znieczulenia".
Michał Materla domaga się gigantycznego odszkodowania. Gwiazda KSW żąda milionów zadośćuczynienia
Fame 27: Michał Materla zmierzy się z Dawidem Załęckim. Boks, małe rękawice, trzy rundy po trzy minuty
Materla wrócił jednak na salę treningową, a w ostatnim czasie nie brakowało plotek, że wkrótce powinniśmy ponownie zobaczyć go w akcji. Dyrektor sportowy KSW Wojsław Rysiewski zdradził w styczniu w rozmowie z Arturem Mazurem z kanału "Klatka po klatce", że prowadzi z menadżerem Materli negocjacje w sprawie pożegnalnej walki, ale zawodnik Berserker’s Team Poland najbliższy pojedynek stoczy na gali Fame!
Materla zmierzy się w Gliwicach z Dawidem Załęckim. Batalia odbędzie się w boksie (po wspomnianych problemach zdrowotnych szczecinianin nie może się bić w MMA czy K-1), w małych rękawicach na dystansie trzech rund po trzy minuty. W walce wieczoru gali Fame 27: Kingdom, także na zasadach boksu zawodowego, zaprezentują się z kolei Tomasz Adamek i Roberto Soldić.