BRUTALNY nokaut na Narkunie. Boli od samego patrzenia, ale kopnięcie Brazylijczyka

2022-10-14 22:03

Tomasz Narkun na KSW 75 wracał po kilkumiesięcznej przerwie. Reprezentant Polski miał zamiar wrócić na zwycięską ścieżkę po tym, jak przegrał dwie walki z rzędu. Ale i tym razem musiał uznać wyższość rywala. Na początku drugiej rundy został brutalnie znokautowany przez Luisa Henrique da Silvę. Brazylijczyk zakończył pojedynek frontalnym kopnięciem.

Tomasz Narkun

i

Autor: Archiwum serwisu Tomasz Narkun

Tomasz Narkun przez długi czas należał do czołowych zawodników KSW. Był nawet mistrzem wagi półciężkiej. Wiele zmieniło się w ostatnim czasie. Ostatnią zwycięską walkę stoczył w listopadzie 2020 roku, kiedy pokonał Ivana Erslana. Potem przegrał i z Philem De Friesem i z Ibragimem Czużygajewem. Na KSW 75 wrócił do klatki po dziewięciu miesiącach przerwy.

Okropny nokaut na Narkunie. Brazylijczyk zmiótł go kopnięciem

Ale tego powrotu do udanych nie zaliczy. Choć w pierwszej rundzie Polak miał przewagę i Luis Henrique da Silva miał bardzo trudne momenty, po przerwie role odwróciły się momentalnie. Brazylijczyk w pierwszych sekundach drugiego starcia wyprowadził świetne frontalne kopnięcie, które doszło do szczęki Narkuna. Ten runął jak rażony piorunem i sędzia przerwał pojedynek.

Mamed Khalidov PIERWSZY RAZ o walce z Pudzianowskim