Rywalizacja Aryny Sabalenki z Igą Świątek o fotel liderki rankingu WTA była w tym sezonie niezwykle zacięta. Białorusinka zdołała dogonić i wyprzedzić Polkę podczas US Open, ale nie udało się jej utrzymać prowadzenia do końca roku – nasza reprezentantka dzięki świetnej grze w Pekinie, a później na WTA Finals, odrobiła całą stratę i dosłownie w ostatnim możliwym momencie, czyli zwyciężając w WTA Finals, strąciła Sabalenkę na drugie miejsce. Tym samym rywalka Świątek nie spełniła swojego celu, czyli zakończenia roku na pozycji liderki i to na pewno motywuje ją do ciężkiej pracy przed nowym sezonem. Białorusinka przygotowania już rozpoczęła, ale nie wszystko poszło gładko, bo fani wykazali się niezwykłą czujnością.
Aryna Sabalenka nasłuchała się od kibiców. Wytknęli jej jedno
Aryna Sabalenka zrobi wszystko, aby w przyszłym sezonie wrócić na upragniony szczyt rankingu WTA, ale zadanie nie będzie łatwe – już na samym początku będzie musiała bronić kompletu punktów z WTA 500 w Adelajdzie oraz z Australian Open – oba te turnieje wygrała. Polka natomiast tak dobrze się wówczas nie spisywała i musi zrobić znacznie mniej, by nie odjęto jej punktów.
Białorusinka już teraz rozpoczęła przygotowania i trenuje mocno do nowego sezonu, co pokazała na swoim profilu na Instagramie. Opublikowała wideo z siłowni i nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie... piosenka, jaką podłożyła ona pod swój materiał. Okazuje się bowiem, co zauważyło wielu obserwujących, że jest to niezwykle wulgarny utwór. „Aryna niech lepiej nie odkrywa tłumaczenia piosenki”, „Dobrze, że nie wie, o czym śpiewają”, „ Tekst tego utworu jest naprawdę bardzo zły”, „Fajnie wiedzieć, że lubisz brazylijskie rytmy, ale dobrze ci radze - lepiej nie szukaj tłumaczenia”, „Aryna, zmień proszę utwór. Jego tekst jest okropny” – piszą kibice w komentarzach.