Eugenie Bouchard ogłosiła swoją decyzję w mediach społecznościowych. "Będziesz wiedział, kiedy nadejdzie czas. Dla mnie nadszedł teraz. Zakończenie tam, gdzie wszystko się zaczęło: w Montrealu" - przekazała krótko kanadyjska tenisistka, pokazując zdjęcia z wieloletniej kariery od samego dzieciństwa. Urodzona w Montrealu zawodniczka pożegna się z kibicami podczas domowego turnieju, który odbędzie się w dniach 27 lipca - 7 sierpnia. Będzie to smutny dzień nie tylko dla sympatyków tenisa z Kanady - Bouchard cieszyła się uwielbieniem na całym świecie.
Najpiękniejsza tenisistka świata poszła na całość. Internauci oniemieli. Naprawdę to pokazała
Genie Bouchard kończy karierę. Wzorowała się na niej Świątek
31-latka powszechnie była uważana za "najpiękniejszą tenisistkę świata". Ta łatka towarzyszyła jej przede wszystkim w ostatnich latach, kiedy zaczęła notować gorsze wyniki. Należy jednak pamiętać, że Bouchard to finalistka Wimbledonu 2014 i była 5. zawodniczka rankingu WTA. Była pierwszą Kanadyjką w historii, która zagrała w finale Wielkiego Szlema. W 2014 roku miała najwięcej wygranych wielkoszlemowych meczów w całym tourze - poza finałem Wimbledonu osiągnęła także półfinały Australian Open i Roland Garros.
To wtedy sensacyjna 20-latka była wzorem dla siedem lat młodszej Igi Światek. - Podoba mi się styl gry Eugenie Bouchard. Ona jest perfekcyjna - mówiła w rozmowie z Polsatem Sport w 2015 r. polska tenisistka.
Iga Świątek szaleje na skuterze! Tak mistrzyni wypoczywa na wakacjach
Później ich kariery mocno się rozbiegły, a jedyny mecz rozegrały podczas pamiętnego Roland Garros 2020. Świątek wygrała z Bouchard w trzeciej rundzie 6:3, 6:2, a następnie sięgnęła po swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł. Być może jeszcze raz spotkają się podczas turnieju w Montrealu, w którym Kanadyjka wystąpi z "dziką kartą". Przez lata kariery Bouchard wygrała tylko jeden turniej rangi WTA - w 2014 r. w Norymberdze. Ewentualny triumf w Montrealu należy rozpatrywać w kategoriach cudu, ale z pewnością byłoby to piękne zwieńczenie kariery.