Rywalizacja w tegorocznym Wimbledonie lada moment się rozstrzygnie. Na etapie czwartej rundy singlowych zmagań mieliśmy dwóch reprezentantów Polski - Kamila Majchrzaka i Igę Świątek. Tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego nie zdołał jednak awansować do ćwierćfinału i odpadł w niedzielę po porażce w 1/8 finału z Karenem Chaczanowem. Świątek poradziła sobie zdecydowanie lepiej i awansowała już do finału! Wydawało się, że tam spotka swoją największą rywalkę, Arynę Sabalenkę, tę jednak wyeliminowała w półfinale Amanda Anisimova. Amerykanka w drodze do finału ograła Putincewą, Zarazuę, Galfi, Noskową, Pawluczenkową i wspomnianą Sabalenkę. Nietypowa sytuacji spotkała ją w starciu 3. rundy z Dalmą Galfi.
O której gra Iga Świątek dzisiaj z Clarą Tauson? Kiedy mecz w 4. rundzie Wimbledonu?
Wimbledon: Niesforny kibic przerwał mecz. Otwierał szampana
Internet podbija sytuacja z udziałem Amerykanki z meczu 3. rundy. Na korcie numer 3 Anisimova rywalizowała z Węgierką Dalmą Galfi. W pewnym momencie musiała wstrzymać serwis w dosłownie ostatniej chwili, bo przeszkodził jej jeden z kibiców, który głośno otworzył butelkę od szampana! Wystrzał korka w takim momencie kompletnie wybił z rytmu tenisistkę.
- Dlaczego otwierasz ją właśnie teraz? - zwróciła się w jego kierunku Amerykanka. Hitem stała się też reakcja głównego sędziego.
Iga Świątek rozsierdziła Włochów! Łapią się za głowy, Mamma mia!
- Panie i panowie, proszę o wstrzymanie się od otwierania butelek szampana, gdy zawodnicy są gotowi do serwowania - powiedział bez zawahania sędzia, a po trybunach poniosła się wrzawa.
- No nieźle! To najbardziej wimbledońskie upomnienie, jakie kiedykolwiek usłyszysz - skwitowała brytyjska komentatorka tego meczu. Całą sytuację możesz obejrzeć poniżej, na końcu artykułu.