Maciej Ryszczuk, trener Igi Świątek od przygotowania fizycznego, często wprowadza do treningów naszej gwiazdy ciekawe nowinki. Dwa lata temu mistrzyni trenowała na korcie w Montrealu z... plastrem naklejonym na ustach. Teraz biegała na bieżni z gumami przyczepionymi do butów i pasa na biodrach. Iga Świątek trenowała z nimi już kilka tygodni temu na Majorce, przygotowując się do sezonu na trawie. – Maciek ma bardzo dużo sprzętów, które potrafią sprawić, że trening będzie trudny. Kiedy trenowaliśmy na mączce, miałam buty, do których podpinało się gumy. One ściągały mnie w dół. Nie umiem jednak tego dokładnie wyjaśnić. Po prostu ruszaliśmy te partie mięśniowe, które on chciał, żebyśmy ruszyli. To zadziałało - tłumaczyła Iga Świątek po Wimbledonie w rozmowie z TVP Sport.
Maciej Ryszczuk: Praca z Igą Świątek nie jest taka łatwa, jak się wszystkim wydaje!
Kiedy gra Iga Świątek pierwszy mecz w Montrealu?
Iga Świątek do Kanady przyleciała już w nocy ze środy na czwartek, żeby spokojnie potrenować. - Mam trochę pracy do wykonania, bo zmiana z trawy na kort twardy nie jest najłatwiejsza. Dlatego cieszę się, że przyleciała tu trochę wcześniej. Wszystko przebiega dobrze - powiedziała Iga.
Mistrzyni Wimbledonu rywalizację w Montrealu zacznie w 2. rundzie. Pierwszy mecz rozegra pewnie w środę, a jej rywalką będzie Julia Putincewa (Kazachstan, nr 43) lub Hanyu Guo (Chiny, nr 260). W ćwiartce drabinki Igi Świątek znalazły się m.in. Madison Keys, Belinda Bencic, Clara Tauson, Karolina Muchova i... Magdalena Fręch, która w 2. rundzie zmierzy się z Julią Starodubcewą (ograła ją właśnie w Waszyngtonie) albo z kwalifikantką Yafan Wang. Magda Linette w 2. rundzie zagra z Ajlą Tomljanovic albo z Anastazją Sevastovą. Wszystkie trzy Polki w 1. rundzie mają wolny los i pierwsze mecze zagrają pewnie w środę.