Ostatni raz na korcie Williams zaprezentowała się w marcu zeszłego roku, przegrywając w 1. rundzie turnieju w Miami z Dianą Sznajder. Na singlowe zwycięstwo w cyklu WTA czekała z kolei blisko dwa lata - w sierpniu 2023 roku pokonała w 1. rundzie zmagań w Cincinnati Weronikę Kudermietową.
W Waszyngtonie Williams dzień wcześniej zaprezentowała się w deblu i także cieszyła się ze zwycięstwa. Już wtedy na jej meczu trybuny zapełniły się do ostatniego miejsca, nie inaczej było podczas singlowej potyczki ze Stearns. Jej kolejną rywalką będzie z kolei Magdalena Fręch.
- Gra tutaj jest jak gra w domu. Powrót do gry w tenisa jest dla mnie naprawdę wyjątkowy. Myślę, że to niespodzianka dla wszystkich. To pierwszy krok, a pierwszy mecz jest zawsze niesamowicie trudny. Ciężko opisać jak trudno jest rozegrać pierwsze spotkanie po tak długiej przerwie. Przed rozpoczęciem pojedynku wiem, że mam potencjał, żeby wygrać, ale chodzi o to, żeby rzeczywiście zwyciężyć. To jest najlepszy rezultat – rozegrać dobry mecz i wygrać. Jestem tu z przyjaciółmi, rodziną, ludźmi, których kocham, a także kibicami, których kocham i którzy kochają mnie. To był po prostu piękny wieczór - powiedziała starsza z sióstr Williams, cytowana na oficjalnej stronie imprezy.
Rywalka Igi Świątek z dziewczyną na paradzie LGBT. To ona skradła serce Darii Kasatkiny
Venus Williams wróciła do gry, by mieć prawo do ubezpieczenia
45-letnia Amerykanka po wygranej ze Stearns zdradziła też, dlaczego w ogóle wróciła do gry w tenis. Podała dwa powody - pierwszy czysto praktyczny, drugi - osobisty.
- Musiałam wrócić, żeby mieć prawo do... ubezpieczenia. W zasadzie zaczęłam trenować, aby odzyskać świadczenia. Ciągle jestem u lekarza, więc tego potrzebuję. Do powrotu usilnie namawiał mnie też mój narzeczony (37-letni aktor Andrea Preti, red.), który wcześniej nigdy nie widział na żywo, jak gram w tenisa - przyznała Williams.
Trener sióstr Williams wypalił o Idze Świątek! Ta prognoza się spełni?
Osiągnięcia Venus Williams
Starsza z sióstr Williams jest jedną z najlepszych i najbardziej utytułowanych tenisistek tego stulecia. Ma na koncie siedem tytułów wielkoszlemowych w singlu - pięć razy triumfowała w Wimbledonie (2000, 2001, 2005, 2007, 2008) oraz dwukrotnie w US Open (2000, 2001) - oraz 14 w deblu. Liderką rankingu była przez 11 tygodni w 2002 roku. W sumie wygrała 49 turniejów w grze pojedynczej oraz 22 w grze podwójnej. Dotychczas na korcie zarobiła blisko 43 miliony dolarów.