Tomasz Wiktorowski dał się w ostatnich latach poznać przede wszystkim jako trener Igi Świątek, z którą pracował od grudnia 2021 do października 2024 roku. W tym czasie wygrał z nią cztery wielkoszlemowe turnieje i na wiele tygodni doprowadził tenisistkę do 1. miejsca w rankingu WTA. Po rozstaniu z raszynianką pracował głównie w roli tenisowego eksperta, m.in. podczas Wimbledonu na antenie Polsatu Sport. Teraz, po tym wielkoszlemowym turnieju, ma jednak wrócić do pracy, jak informuje portal "Polski Tenis".
Tomasz Wiktorowski obejmie Naomi Osakę, wielką rywalkę Igi Świątek?!
Wiktorowski miał przyjąć ofertę Naomi Osaki, która przed trwającym turniejem WTA 1000 w Montrealu rozstała się z uznanym Patrickiem Mouratoglou. Oficjalnie ogłosiła to w niedzielę, 27 lipca. Z byłym trenerem m.in. Sereny Williams pracowała od września zeszłego roku. Czy w boksie Japonki zastąpi go Wiktorowski?
"Według naszych informacji zdecydował się przyjąć ofertę Osaki i jest w drodze do Montrealu, gdzie odbywa się turniej WTA 1000 Omnium Banque Nationale presente par Rogers" - czytamy na stronie polski-tenis.pl.
Co ciekawe, Osaka jeszcze w poniedziałek rozegra mecz pierwszej rundy z Kanadyjką Arianą Arseneault. Początek około godziny 21:00 czasu polskiego.
Iga Świątek poznała pierwszą rywalkę w Montrealu! Wielka sensacja!
"Rozstanie ze Świątek było koniecznością"
Dla trenera roku WTA 2023 byłby to powrót do touru po niespełna roku. Co mówił po rozstaniu ze Świątek na początku października 2024?
- Zakończenie współpracy z Igą Świątek było po prostu koniecznością. Nigdy nie podejmowaliśmy nagłych, a przede wszystkim nieprzemyślanych decyzji - tłumaczył w rozmowie z dziennikarzem WP SportoweFakty.
Miejsce Wiktorowskiego w boksie polskiej tenisistki zajął Belg Wim Fissette. Teraz były trener Świątek ma objąć jej rywalkę, a ewentualny mecz Polki z Osaką nabrałby wyjątkowego znaczenia. A wystarczy przecież przypomnieć sobie ich dramatyczne starcie w drugiej rundzie Roland Garros 2024.