Ciąg dalszy sporu Lecha Poznań z Football Academy! Czterech pracowników Lecha Poznań zgłoszonych do prokuratury

2024-12-31 12:06

W grudniu 2024 roku opisaliśmy na łamach „Super Expressu” spór między Football Academy a Lechem Poznań – dwoma podmiotami, które od dziesięciu lat wspólnie kierowały programem Lech Poznań Football Academy. Słynny projekt zostanie zamknięty z końcem roku, ale Football Academy uważa, że Lech Poznań zachował się wobec niej nieuczciwie. Jak dowiedział się „Super Express” czterech pracowników Lecha Poznań właśnie zostało zgłoszonych do prokuratury.

Lech Poznań

i

Autor: Cyfrasport Lech Poznań

Football Academy przechodzi do czynów. Jest zgłoszenie do prokuratury na pracowników Lecha Poznań

Spór między Football Academy a Lechem Poznań zaczyna się w momencie, w którym klub ogłosił, że nie zamierza przedłużać umowy wygasającej pod koniec roku, co oznaczało de facto koniec dla fundacji Lech Poznań Football Academy. Dla FA był to duży cios i postanowiła ona działać, powołując się m.in. na dobro podopiecznych i ich rodziców, którzy w takim wypadku, zdaniem FA, z dnia na dzień stracą możliwość trenowania. W rozmowie z nami Football Academy wyraziło zaskoczenie zakończeniem współpracy, którą sam Lech ocenił jako „owocną” w oficjalnym komunikacie. Przede wszystkim jednak FA zarzuciło Lechowi Poznań nieuczciwe działania – jedne miały dotyczyć 2018 roku i aneksowania pierwszej umowy zawartej w 2014 roku, kolejne natomiast miały dotyczyć chęci „podebrania” trenerów i podopiecznych Lech Poznań Football Academy i namówienia ich do dołączenia do nowego, już samodzielnego projektu Lecha Poznań, którego powstanie klub zapowiedział we wrześniowym komunikacie.

Mocna ocena decyzji Szymona Marciniaka. Gromy posypały się z każdej strony, nie było zmiłuj

Jan Tomaszewski na święta rozdaje rózgi i prezenty!

Na łamach portalu sportowy-poznan.pl Radosław Soperczak, prezes Football Academy, opisał dalsze kulisy sprawy i zarzucił pracownikom Lecha Poznań, że w imieniu fundacji wypowiadają umowy na obiekty treningowe. – Członkowie zarządu delegowani przez Lecha wypowiadają umowy na obiekty treningowe, wprowadzają dyrektorów szkół w błąd, sugerując, że powstanie nowy podmiot. To narusza statut i może być traktowane jako działanie przestępcze. W statucie fundacji jest zapis o zakazie konkurencji – powiedział w rozmowie z portalem sportowy-poznan.pl Soperczak. – Szczególne kontrowersje budzi rola członków zarządu delegowanych przez Lecha, którzy mieli wypowiadać umowy w imieniu fundacji bez wiedzy Soperczaka. Mowa tutaj o dwóch członkach zarządu fundacji oraz Roberta Śliwowskiego, który miał uzyskać pełnomocnictwo od prezesa Lecha Poznań - Piotra Rutkowskiego – czytamy dalej na portalu. Jak dowiedział się „Super Express”, 31 grudnia 2024 r. dwóch wspomnianych członków zarządu fundacji oraz Robert Śliwowski, a także Piotr Rutkowski, zostali zgłoszeni do prokuratury. Zgłoszenie ma dotyczyć popełnienia czynu karalnego z artykułu 296 kodeksu karnego.

Sonda
Czy Michał Probierz powinien pozostać selekcjonerem reprezentacji Polski po spadku z Dywizji A Ligi Narodów?

Portal sportowy-poznan.pl zwrócił się z pytaniem do Lecha Poznań o wspomniane zarzuty ze strony Football Academy. Rzecznik klubu Maciej Henszel stanowczo zaprzeczył, by takie działania ze strony pracowników Lecha miały miejsce. – Żadna umowa, żaden dokument przez przedstawicieli zarządu fundacji LPFA nie został podpisany. Właśnie ze względu na to, że respektujemy zapisy naszej umowy z LPFA. Dlatego te oskarżenia uznajemy za całkowicie bezpodstawne i pozbawione jakiegokolwiek sensu – mówi Henszel, cytowany przez portal. 

Quiz. Czy rozpoznasz piłkarzy z PRL-u. Brak 15/15 to wstyd dla fanów futbolu!
Pytanie 1 z 15
Zacznijmy od czegoś prostego. Ten były piłkarz reprezentacji Polski grał w Widzewie Łódź, Juventusie Turyn i AS Romie. Po latach kariery był m.in. trenerem reprezentacji Polski oraz szefem PZPN. Jest nim?
Boniek