Do serialu pod hasłem „nowy kontrakt Poldiego” co rusz dopisywane są nowe odcinki. Całkiem niedawno mistrz świata przyznał, że nowy kontrakt, przygotowany przez klub, leży na stole i czeka na jego podpis. - Pytajcie działaczy, czemu jeszcze nie został podpisany – mówił „Super Expressowi”.
Zapytaliśmy. - Cały czas wiem, kogo mamy, i jestem pewny, że podpisanie umowy nie jest żadnym problemem – wyjawił prezes Górnika, Adam Matysek zapowiadając zarazem, że autografy pod nowym kontraktem Poldiego pojawić się powinny jeszcze przed spotkaniem z Pogonią. Do dziś jednak klub nie ogłosił jeszcze publicznie przedłużenia „mariażu” z napastnikiem. A ten ma za sobą dobry sezon, ukoronowany pięcioma bramkami i dziesięcioma asystami! - Dawno już nie miałem tylu asyst w jednym sezonie – przyznawał zadowolony Podolski.
Czy zatem prezesowi uda się dotrzymać złożonej deklaracji, na co zostało mu 48 godzin? Niewykluczone, a rąbka tajemnicy uchylił trener Jan Urban. On sam decyzji w sprawie własnego kontraktu nie podjął. Pytanie o umowę Poldiego skwitował natomiast sugestywnym zdaniem. - To pytanie do Lukasa, ale dochodzą mnie słuchy, że zostaje – zaznaczył Urban.
Mecz Górnik - Pogoń rozpocznie się w sobotę o 17.30 na Arenie Zabrze. Transmisja w TVP Sport i Canal+ Sport.