- Jubileusz 75-lecia Motoru Lublin dostarczył kibicom niezapomnianych emocji podczas meczu z Jagiellonią Białystok.
- Mimo festiwalu pecha i dynamicznej wymiany ciosów, wynik meczu zakończył się remisem 1:1.
- Bohaterem wieczoru okazał się bramkarz Motoru, Ivan Brkić, który wielokrotnie ratował drużynę przed utratą bramki.
- Chcesz wiedzieć, jak wyglądał ten emocjonujący pojedynek? Przeczytaj pełną relację z meczu!
Jubileusz 75-lecia Motoru Lublin nie mógł mieć lepszej oprawy. Na wypełnionej po brzegi Arenie Lublin gospodarze zafundowali kibicom prawdziwy rollercoaster emocji, zatrzymując faworyzowaną Jagiellonię Białystok.
Wymiana ciosów i festiwal pecha
Pierwsza połowa to był chaos, dramaturgia i szaleństwo. Zaczęło się od potężnego uderzenia Karola Czubaka, po którym piłka obiła słupek i poprzeczkę. Stadion zamarł, a napastnik Motoru mógł tylko złapać się za głowę. Niewykorzystana sytuacja zemściła się w 39. minucie. Po strzale Jesusa Imaza w poprzeczkę, najszybciej do piłki dopadł Afimico Pululu i z bliska wpakował ją głową do siatki.
Odpowiedź Motoru była jednak błyskawiczna. Chwilę później w polu karnym gości faulowany był Michał Król, a sędzia wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Karol Czubak i pewnym strzałem doprowadził do wyrównania, rehabilitując się za wcześniejszego pecha. Dla najskuteczniejszego Polaka w lidze była to kolejna bramka w tym sezonie.
Trener Piasta nie ma litości dla Legii. Daniel Myśliwiec chce "przybić pieczęć" w Warszawie
Show jednego aktora w drugiej połowie
Po przerwie na boisku istniała już tylko jedna drużyna. Jagiellonia rzuciła się do ataku, ale na jej drodze stanął bohater tego wieczoru – Ivan Brkić. Bramkarz Motoru bronił w sytuacjach niemożliwych, zatrzymując w pojedynkach Imaza, Oskara Pietuszewskiego i Pululu. Gdyby nie jego interwencje, mecz zakończyłby się pogromem. Chorwat był murem nie do przebicia i to jemu gospodarze zawdzięczają cenny punkt.
Mimo naporu gości, wynik nie uległ już zmianie. Podział punktów w Lublinie, biorąc pod uwagę szalone 90 minut, wydaje się sprawiedliwy, choć obie ekipy czują ogromny niedosyt.
Gorzkie pożegnanie Marka Papszuna z Częstochową. To ten piłkarz Rakowa zawinił
Motor Lublin - Jagiellonia Białystok 1:1
Bramki:
0:1 Afimico Pululu 39. min, 1:1 Karol Czubak 44. min (karny)
Żółte kartki:
Ivo Rodrigues, Herve Matthys - Jesus Imaz
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski. Widzów: 14 670
Anna Lewandowska ZNOWU złamała przepisy w swoim mercedesie wartym MILION zł! Zaparkowała NA ZAKAZIE [ZDJĘCIA]
Motor Lublin: Ivan Brkić - Filip Wójcik, Marek Bartos, Herve Matthys, Filip Luberecki - Sergi Samper (83. Jakub Łabojko), Michał Król (74. Kacper Karasek), Bartosz Wolski, Ivo Rodrigues (52. Mathieu Scalet), Fabio Ronaldo (74. Bradly van Hoeven) - Karol Czubak (83. Renat Dadashov)
Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz - Norbert Wojtuszek, Dusan Stojinovic (77. Andy Pelmard), Bernardo Vital, Bartłomiej Wdowik - Alejandro Pozo (85. Alejandro Cantero), Taras Romanczuk, Bartosz Mazurek (77. Dawid Drachal), Oskar Pietuszewski - Jesus Imaz, Afimico Pululu (90. Dimitris Rallis)
Co za historia! Kacper Potulski strzelił gola Bayernowi. A potem faul jedenastka... [WIDEO]