Gorzkie pożegnanie Marka Papszuna z Częstochową. To ten piłkarz Rakowa zawinił

2025-12-14 17:28

Wszystko wskazuje na to, że Marek Papszun (51 l.) przeniesie się do Legii. Dlatego żegnając się z widownią w Częstochowie liczył na to, że jego podopieczni pokonają Zagłębie i zakończą rok jako lider Ekstraklasy. Jednak nic z tego nie wyszło, bo gospodarze przegrali 0:1 i popsuli trenerowi pożegnanie.

Marek Papszun

i

Autor: Cyfrasport Marek Papszun
  • Raków Częstochowa, po imponującej wspinaczce w tabeli, miał szansę objąć prowadzenie w Ekstraklasie, podejmując Zagłębie Lubin.
  • Plany Rakowa pokrzyżował Adriano Amorim, który otrzymał czerwoną kartkę za uderzenie przeciwnika, osłabiając zespół.
  • Mimo gry w osłabieniu przez całą drugą połowę, Raków nie zdołał odwrócić losów meczu, a Zagłębie przypieczętowało zwycięstwo w końcówce.
  • Sprawdź, jak brak odpowiedzialności jednego zawodnika wpłynął na wynik kluczowego meczu i kto ostatecznie zdobył decydującą bramkę!

Raków w trakcie rundy przeszedł metamorfozę. W pewnym momencie był nawet na dole tabeli, ale z czasem zaczął wspinać się w jej górne rejony i do zaległego meczu z Zagłębiem przystępował z trzeciej pozycji.

Karol Czubak zachwyca Ekstraklasę. Zdradził sekret swojej skuteczności. "Pewniejsza jest głowa niż noga"

Adriano Amorim załatwił Raków

Dlatego po dobrym występie w Lidze Konferencji trener Papszun zapowiadał, że chciałby zostawić zespół na pozycji lidera Ekstraklasy. Do tego potrzebne było zwycięstwo nad ekipą z Dolnego Śląska. Jednak dość szybko plany szkoleniowca skomplikował Adriano Amorim. Gospodarze byli zdeterminowani i w pierwszej połowie kilka razy zagrozili rywalom. Jednak nie zdołali pokonać Jasmina Buricia. Za to stracili kluczowego zawodnika.

Jorge Felix dobił Legię i zalał się łzami. Gwiazdor Piasta ujawnia poruszającą historię swojej dedykacji

Jakub Sypek przypieczętował wygraną Zagłębia

Wspomniany Amorim nie wytrzymał ciśnienia w starciu z przeciwnikiem. W walce o piłkę uderzył w twarz Igora Orlikowskiego. Sędzia został wezwany do monitora. Po analizie VAR pokazał Brazylijczykowi czerwoną kartkę. Skrzydłowy częstochowskiego zespołu wykazał się brakiem odpowiedzialności.

Mimo że częstochowianie całą drugą połowę grali w osłabieniu, to nie można odmówić im chęci. Próbowali, ale jednak bez powodzenia. Za to w końcówce rezerwowy Jakub Sypek przeprowadził rajd i przypieczętował wygraną Zagłębia.

Robert Lewandowski znów na ławce. Jan Tomaszewski ma szokującą teorię. "Chcą się go pozbyć"

Raków Częstochowa - Zagłębie Lubin 0:1

Bramka:

0:1 Jakub Sypek 81. min

Żółte kartki:

Fran Tudor, Imad Rondić - Adam Radwański, Damian Michalski, Jakub Sypek, Mateusz Dziewiatowski.

Czerwona kartka:

Adriano Amorim (35. min, za uderzenie rywala).

Sędziował: Paweł Raczkowski. Widzów: 5 358

Jan Tomaszewski grzmi i bezlitośnie wskazuje winnych klęski Legii Warszawa. „Kompletne zero, kompromitują Polskę!”

Raków Częstochowa: Oliwier Zych - Fran Tudor, Bogdan Racovitan, Stratos Svarnas - Michael Ameyaw (86. Tomasz Pieńko), Karol Struski, Peter Barath (86. Lamine Diaby-Fadiga), Adriano Amorim - Patryk Makuch (75. Imad Rondić), Marko Bulat (75. Oskar Repka) - Jonatan Braut Brunes (46. Jean Carlos Silva)

Zagłębie Lubin: Jasmin Buric - Aleks Ławniczak, Filip Kocaba, Roman Jakuba - Igor Orlikowski, Tomasz Makowski (51. Adam Radwański), Jakub Kolan (89. Michał Nalepa), Damian Michalski - Marcel Reguła (78. Jakub Sypek), Mateusz Dziewiatowski (46. Kajetan Szmyt) - Michalis Kossidis (89. Arkadiusz Woźniak)

Anna Lewandowska ZNOWU złamała przepisy w swoim mercedesie wartym MILION zł! Zaparkowała NA ZAKAZIE [ZDJĘCIA]

Sonda
Kto będzie mistrzem Polski w sezonie 2025/26?
Marek Papszun o pracy w Rakowie Częstochowa
Super Sport SE Google News