Liverpool chce kupić Kozłowskiego! Wielkie miliony w grze [TYLKO U NAS]

2021-12-14 13:13

Kolejny klub Premier League zainteresowany wielkim talentem Pogoni Szczecin. O Kacpra Kozłowskiego upomina się 19-krotny mistrz Anglii Liverpool FC, trenowany przez Jurgena Kloppa. Według informacji, do których dotarł Super Express, warunki jakie proponuje Liverpool przebijają propozycję Brighton, które również chce polskiego piłkarza.

Kacper Kozłowski, Jurgen Klopp

i

Autor: Paweł Jaskółka/Super Express, Rui Vieira/AP/ Archiwum prywatne

O zainteresowaniu Brighton jako pierwsze pisały Sportowe Fakty. Angielska prasa potwierdzała, że ten klub jest liderem w wyścigu o „Koziołka” i oferuje za niego 8 mln funtów. Polak po transferze miałby trafić do klubu satelickiego – belgijskiego Royale Union Saint-Gilloise, aktualnego lidera ligi. Prezes Pogoni Jarosław Mroczek w ostatnim wywiadzie do Super Expressu nie potwierdzał tej informacji, ale twierdził, że 20 klubów interesuje się Kozłowskim. Wygląda na to, że nie przesadzał. Udało nam się dowiedzieć, że jednym z nich jest Liverpool. Oferta „The Reds” przebija Brighton. Według naszego źródła Liverpool proponuje o 2 mln funtów więcej niż Brighton, co oznacza, że jest skłonne zapłacić  ok. 10 mln funtów!

Polski trener ze zwycięstwem w 2.Bundeslidze. Dostanie szansę do końca rundy

Bardziej istotne jest jednak to, że po kupnie Liverpool zgodziłby się na zwrotne wypożyczenie do Pogoni, do końca sezonu 2021/22. Zarówno Mroczek, a jeszcze bardziej trener Kosta Runjaic chciałby mieć piłkarza do końca sezonu, w sytuacji gdy Pogoń walczy o mistrzostwo Polski. Nasz informator potwierdza jednocześnie, że Brighton od początku wykazuje największe zdeterminowanie w wyścigu po Kozłowskiego.

Prezes Pogoni nie potwierdza nam szczegółów o zainteresowaniu piłkarzem klubów z Premier League, argumentując to poufnością rozmów. - Nie wykluczam, żadnych rozwiązań, włącznie z tym, że Kozłowski nie zostanie sprzedany tej zimy – powiedział nam Mroczek. Co ciekawe w niedawnym wywiadzie dla Super Expressu Kozłowski powiedział, że w przyszłości może pracować z jeszcze lepszymi trenerami niż Klopp. Klub tłumaczył to przeinaczeniem słów piłkarza. Życie lubi jak widać niespodzianki i nie jest wykluczone, że Koziołek trafi pod skrzydła Kloppa, który ma świetne doświadczenia w pracy Polakami w Borussii Dortmund, z Robertem Lewandowskim na czele.

Jan Tomaszewski ze złością o kibolach Legii. Używa dwóch mocnych słów, prawda między oczy

Sonda
Czy Kacper Kozłowski przejdzie do Premier League?
Kacper Kozłowski o transferowych plotkach do Liverpoolu