Piłkę nożną w Polsce uprawia wiele tysięcy osób. W dużej mierze amatorsko. Miejscem dla osób, które chcą co weekend stawić czoła innym zawodnikom i spróbować pokazać swoje umiejętności są takie ligi jak B, czy A klasa. Dla wielu piłkarzy grających w klubach z tych rozgrywek to forma spędzania wolnego czasu. Niestety nie brakuje skandali.
Kolejne problemy Paulo Sousy! Portugalczyk już zdradził, co zrobi
Wielki skandal w polskiej lidze. To nie miało prawa się wydarzyć
Jeden z nich miał miejsce w miniony weekend. W podkarpackiej A klasie doszło do rywalizacji Żuraw Żurawiczki - Błękitni Wierzbna. W drugiej połowie przy prowadzeniu gości doszło do scen, które nie powinny mieć miejsca. Zawodnik Błękitnych przewrócił się po starciu z rywalem i domagał się odgwizdania przewinienia.
Gwizdek sędziego jednak milczał. Sprawiło to, że Marcin Zieliński zaczął wygłaszać protesty w kierunku arbitra. Te okazały się zbyt mocne i sędzia postanowił ukarać piłkarza czerwoną kartką. Zielińskiemu ewidentnie to się nie spodobało, ale jego reakcja była skandaliczna. Zawodnik spoliczkował arbitra. Sędzia nie miał wyboru i zakończył spotkanie. Cała sytuacja najpewniej zakończy się walkowerem dla gospodarzy, ale o tym zadecyduje Wydział Gier Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej.