Nie żyje 22-letnia piłkarka. Ogromny dramat, trudno się z tym pogodzić

2022-03-03 11:46

Bardzo przykre wieści dotarły do nas zza oceanu. Ledwie 22-letnie studentka i bramkarka drużyny Stanford Cardinal, Katie Meyer, została znaleziona martwa na terenie kampusu Uniwersytetu Stanforda. Młoda zawodniczka odnosiła spore sukcesy w sporcie i miała duży wpływ na sukcesy całej drużyny.

Katie Meyer

i

Autor: Twitter / ESPN/ Archiwum prywatne Katie Meyer

Informację o śmierci Katie Meyer przekazały władze Uniwersytetu Stanforda. Bramkarka drużyny uniwersyteckiej miała zaledwie 22-lata. Jej ciało zostało znalezione w domu na terenie kampusu uniwersyteckiego. – Jej przyjaciele opisują ją jako niezwykłego gracza zespołowego we wszystkim, co robiła. Od wyboru dyscypliny akademickiej, o której powiedziała: "zmieniła moje spojrzenie na świat i bardzo ważne wyzwania, które musimy wspólnie przezwyciężyć", po pasję, jaką wniosła do programu piłki nożnej kobiet Cardinal i ogólnie do sportu kobiecego" – czytamy w oświadczeniu Uniwersytet Stanforda. Meyer była gwiazdą swojej drużyny Stanford Cardinal.

Wstrząsające wyznanie znanego dziennikarza sportowego! Znów zmaga się z paskudną chorobą, Tomasz Smokowski wyznał całą prawdę

Sonda
Jak oceniasz decyzję o wykluczeniu Rosji z życia sportowego?

Nie żyje Katie Meyer. W 2019 poprowadziła swój klub do mistrzostwa

Katie Meyer była niezwykle ważną częścią zespołu Stanford Cardinal. Bramkarka miała ogromny wpływ na grę drużyny i była jej kapitanem. W 2019 roku w finale mistrzostw NCAA (związek organizujący zawody sportowe z udziałem szkół wyższych) Stanford Cardinal mierzyło się z drużyną Północnej Karoliny. Mistrzostwo po zwycięstwie w rzutach karnych przypadło Cardinal, a Meyer zanotowała dwie kluczowe interwencje, prowadząc swoją drużynę do trofeum.

Grzegorz Krychowiak wykazał się wielką odwagą! Nie tylko sam rozwiązuje kontrakt, zrobił coś jeszcze

 – Nie ma słów, aby wyrazić głęboki smutek, jaki odczuwamy po odejściu Katie Meyer – powiedział  dyrektor sportowy Stanford Bernard Muir w oświadczeniu. Na tę chwilę wciąż nie podano przyczyny śmierci 22-letniej zawodniczki.