Wielkie kłopoty Barcelony. Działacze staną przed sądem, chodzi o potężne łapówki. Kasa zwala z nóg

2023-09-28 21:12

Zamieszanie wokół Barcelony to nie tylko efektowne spotkania, ale również brudne sprawy zakulisowe. Na czołówki hiszpańskich mediów wróciła sprawa Jose Negreiry i wieloletnich przelewów na jego konto od prezesów katalońskiego klubu. Hiszpańska straż obywatelska Guardia Civil przeszukała poszczególny biura siedziby Komitetu Technicznego Arbitrów. To ma zwiastować kolejne kłopoty FC Barcelona.

FC Barcelona, stadion, Camp Nou

i

Autor: East News Camp Nou - stadion FC Barcelona.

Łapówki w Hiszpanii stoją obok korupcji, to wiedzą wszyscy na Półwyspie Iberyjskim. Jose Negreira, były wiceprezes Komitetu Technicznego Arbitrów w Hiszpanii, miał otrzymywać regularne wpłaty na swoje konto (a konkretnie konto swojej spółki) od prezesów FC Barcelona. Łącznie? Ponad 7 mln euro.

Do siedziby Komitetu Sędziów wkroczyła straż obywatelska - zgodnie z nakazem sędziego śledczego. Zweryfikowano raporty finansowe oraz dokumentację z czasów pracy Negreiry. Cel weryfikacji to oczywiście znalezienie dowodów na korupcję i przyjmowane łapówki. Sędzia zmienił charakter śledztwa. Sprawa będzie się toczyć nie tylko z powodu korupcji, ale także łapownictwa, co sprawia, że afera nabiera większych rozmiarów. Prawo hiszpańskie jest surowsze dla łapówkarzy niż ludzi zamieszanych w korupcję.

ZOBACZ: Robert Lewandowski będzie rapował? Spotkał się z Matą, tajemnicza rozmowa

Oba podmioty w sprawie, FC Barcelona i Negreira, będą musieli zeznawać przed ławą przysięgłych. Obecny prezes FCB Joan Laporta również może mieć problemy. Zarzuty o łapownictwo sięgają również lat, w których sprawował pierwszą kadencję (2003-2010).

Negreira i prezesi Barcelony są traktowani jako funkcjonariusze publiczni, tak orzekł Sąd Najwyższy w Hiszpanii. Zatem szef Komitetu Sędziów nie mógł otrzymywać żadnych dodatkowych gratyfikacji. Sędzia śledczy ujawnił treść listu Negreiry do Josepa Marii Bartomeu (byłego prezydenta FC Barcelona) z 2018 roku. Groził w nim, że brak kolejnych płatności na konto jego spółki zaszkodzi klubowi".

Kontrowersje z czerwoną kartką dla gwiazdy Legii. Ekspert Canal+ nie ma wątpliwości, konkretna opinia

Wywiad z selekcjonerem Michałem Probierzem