Wojciech Kowalczyk o roli Szczęsnego w Barcelonie. To trudne do przewidzenia

2024-09-26 18:19

Wojciech Szczęsny z początku był tylko życzeniowo przymierzany do roli bramkarza Barcelony, ale wszystko wskazuje na to, że ten transfer się wydarzy. Polski bramkarz wróci z emerytury, by zastąpić w bramce kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena. Wojciech Kowalczyk uważa, że "Szczena" nie będzie jednak grał tyle meczów w barwach "Blaugrany", ilu spodziewa się kibiców i ekspertów.

Michał Probierz, Wojciech Szczęsny

i

Autor: Cyfra Sport/ Archiwum prywatne Michał Probierz, Wojciech Szczęsny

Były piłkarz Betisu, obecnie ekspert "Weszło", od lat jest znanym sympatykiem Barcelony. "Kowal" uważa, że Wojciech Szczęsny będzie się bardzo mocno dzielił rolą pierwszego bramkarza z Iñakim Peną. Póki angaż Szczęsnego nie zostanie sfinalizowany, to właśnie 25-letni golkiper z Alicante będzie zastępował niemieckiego bramkarza. A Ter Stegena nie będzie długo, kontuzja kolana wykluczy go z gry na najbliższe kilka miesięcy.

Polski bramkarz rozstał się z Juventusem tego lata i ogłosił zakończenie kariery tuż przed powołaniami selekcjonera Michała Probierza na mecz Ligi Narodów ze Szkocją i Chorwacją (tj. 27 sierpnia). Dla Barcelony ma wrócić z emerytury, ale tylko na ten sezon.

W mediach pojawiła się już możliwa data ewentualnego debiutu Szczęsnego w barwach katalońskiego klubu. Golkiper ma być gotowy do gry 20 października, wtedy Barca zmierzy się z Sevillą.

– Szczęsny nie idzie do Barcelony na bramkarza numer jeden. Będzie się zmieniał z Inakim Peną – zasugerował Wojciech Kowalczyk.

Po siedmiu kolejkach FC Barcelona jest liderem LaLiga. W środowy wieczór pokonała 1:0 Getafe za sprawą trafienia Roberta Lewandowskiego. Katalończycy mają cztery punkty przewagi nad drugim w tabeli Realem Madryt.

Wojciech Szczęsny trafi do Barcelony! Hitowy transfer coraz bliżej!
Listen on Spreaker.