Hajto bez litości uderzył w Zielińskiego! Nie miał nawet trochę litości, bezlitosna ocena reprezentanta Polski!

2024-02-18 14:28

Tomasz Hajto postanowił w mocnych słowach uderzyć w Piotra Zielińskiego! Pomocnik reprezentacji Polski porozumiał się z Interem Mediolan, co nie spodobało się włodarzom i trenerowi Napoli, którzy ogłaszają wprost, że Polak może w tym sezonie mieć problemy z dalszą grą dla Azzurrich. W sprawie wypowiedział się Tomasz Hajto, który dał jasno do zrozumienia, że jego zdaniem, to Zieliński jest sam sobie winien. Padły mocne słowa.

Tomasz Hajto

i

Autor: SE Tomasz Hajto

Piotr Zieliński już latem będzie piłkarzem nowego klubu! Nie jest tajemnicą, że zawodnik Napoli zdecydował się na kontrakt z Interem Mediolan. Odejście Polaka nie spodobało się włodarzom Napoli i trenowi drużyny, którzy jednym głosem zapowiadają, że pozostały czas Polaka w Neapolu moze być przepełniony brakiem gry. Głos w sprawie zabrał Tomasz Hajto, który powiedział jasno, że jego zdaniem, to Zieliński w dużej mierze jest winny samemu sobie. Padły wyjątkowo mocne słowa!

Tomasz Hajto uderzył w Piotra Zielińskiego. Mocny komentarz

O swoich przemyśleniach względem Zielińskiego Tomasz Hajto powiedział w "Cafe Futbol", gdzie przedstawił jasno, co sądzi na temat zamieszania wokół pomocnika kadry. Zdaniem Hajty, brak gry nie oznacza złej woli samego Napoli, a problem tkwi w piłkarzu, który miewa wahania formy.

-  Patrząc na liczby, to nie są takie złe. Ale jak przyglądasz się na poszczególne sezony, to u niego wahania formy są ogromne. Ja nie pamiętam jednego sezonu, żeby zagrał wszystko do A do Z w pierwszym składzie. U niego brakuje takiej stabilności w przekroju całego sezonu - mówi Hajto i przytacza tutaj przykład Roberta Lewandowskiego. 

- Wszyscy wiedzieli rok wcześniej, że jest podpisany z Bayernem i że tam przechodzi. Grał do końca, bo go potrzebowali i jeszcze dostał podwyżkę. Bez niego mieliby ciężko, żal byłoby z niego zrezygnować. Widocznie Zieliński nie jest w takiej formie, żeby nie można było z niego zrezygnować - mówi były reprezentant Polski.