Przed nowym selekcjonerem polskiej kadry ważne zadania. Musi nie tylko poprawić wyniki sportowe zespołu, ale i nastroje wewnątrz drużyny. Atmosfera wokół kadry po czerwcowej porażce 1:2 z Finlandią w Helsinkach zrobiła się bardzo gęsta. Zatrudnienie nowego szkoleniowca to nadzieja na poprawę sytuacji, ale wymaga to wiele pracy.
Trener zamierza rozpocząć od lepszego poznania zawodników, z którymi będzie współpracował. Miesiąc poprzedzający wysłanie pierwszych powołań może spędzić w trasie po klubach, w których gracze występują na co dzien. Na mapie doświadczonego szkoleniowca z pewnością znajdzie się także Barcelona, w której występuje nie tylko Robert Lewandowski, ale i... Wojciech Szczęsny.
Historia Jana Urbana na zdjęciach. To nowy selekcjoner reprezentacji Polski
Urban o Szczęsnym: "Na wszystko bądźmy przygotowani"
Czy Urban spróbuje przekonać golkipera Blaugrany, by ten powrócił w szeregi drużyny narodowej? W rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet", zagadnięty o tę kwestię selekcjoner odparł następująco: - O, widzi pan! Życie pisze różne scenariusze i na wszystko bądźmy przygotowani.
Oczywiście odpowiedź ta była pełna uśmiechu i ciężko przypuszczać, że Szczęsny mógłby wrócić do gry w reprezentacji, tym niemniej niewykluczone, że przy okazji wizyty Urbana w Barcelonie spotka się ze szkoleniowcem. A ten będzie musiał porozmawiać przede wszystkim z "Lewym", który najprawdopodobniej wróci do kadry po tym, jak w czerwcu pokłócił się z Michałem Probierzem i musiał przełknąć gorycz odebrania mu opaski kapitańskiej.
Na razie nie wiadomo, czy Urban zdecyduje się ponownie mianować "Lewego" kapitanem polskiej kadry.
