W ostatniej kolejce Szymon Żurkowski zadebiutował w Empoli, w której przed laty tak dobrze mu się wiodło. Polski pomocnik strzelił gola z Hellas Verona, ale jego nowy-stary klub przegrał 1:2. W efekcie władze zespołu zwolniły trenera. Czy jego następca uratuje drużynę polskich kadrowiczów przed spadkiem z Serie A?
W tym sezonie Empoli spisuje się koszmarnie w lidze włoskiej. Jest w strefie spadkowej. Zajmuje 19. miejsce, przedostatnie w Serie A. Notuje już serię ośmiu meczów bez zwycięstwa. Ponadto strzeliło najmniej goli i straciło niemal najwięcej bramek ze wszystkich drużyn. Władze klubu po przegranej z Hellas Verona zdecydowały się na radykalny krok. Miały już dość ciągłych porażek. Inna sprawa, że zespół źle wyglądał. Nie było nadziei na to, że ten stan nagle się zmieni.
Dlatego za brak wyników pracę stracił Aurelio Andreazzoli, który pracował z Empoli od września ubiegłego roku. Kto podjął się wyprowadzenia zespołu z kryzysu? To Davide Nicola, który ostatnio związany był z Salernitaną. Rozstał się z tym klubem w lutym ubiegłego roku. Nie zmienia to faktu, że przed nowym szkoleniowcem, jak i Szymonem Żurkowskim, trudne zadanie. W kadrze Empoli są także inni nasi piłkarze: obrońcy Bartosz Bereszyński i Sebastian Walukiewicz oraz pomocnik Iwo Kaczmarski.
𝑩𝒆𝒏𝒗𝒆𝒏𝒖𝒕𝒐 𝒎𝒊𝒔𝒕𝒆𝒓 𝑵𝒊𝒄𝒐𝒍𝒂 Empoli Football Club comunica di aver affidato la guida tecnica della prima squadra a Davide Nicola. Il tecnico ha firmato un contratto annuale con opzione per un’ulteriore stagione e domani pomeriggio dirigerà il primo allenamento pic.twitter.com/e5ESVEdMfc— Empoli Football Club Official (@EmpoliFC) January 15, 2024
QUIZ: Rozpoznasz polskich piłkarzy? Lewandowskiego zna każdy, a resztę? 15/20 to absolutne minimum
Pytanie 1 z 20
Zaczniemy podobnie jak w piłce. Bramkarz na zdjęciu to...
Sonda
Czy Polska wygra baraże i awansuje na Euro 2024?
Jan Tomaszewski ostro o Lewandowskim i Miliku
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.