Wspinaczkowy sprint czyli konkurencja na czas (ang. speed climbing) to najbardziej widowiskowa specjalność we wspinaczce sportowej na sztucznej ścianie. Niebawem dyscyplina ta zadebiutuje w programie igrzysk olimpijskich, ale w Tokio rozegrany zostanie trójbój, tzw. wspinaczka łączna, w którym wyścigi na czas są tylko składową. Jako osobna rywalizacja o medale olimpijskie przewidziane są dopiero w Paryżu 2024. Tymczasem Polacy specjalizują się w tej jednej specjalności.
Aleksandra Mirosław to mistrzyni świata w konkurencji na czas z lat 2018 i 2019. W Salt Lake City była najszybsza już w eliminacjach – 7,20 s. W finałowej rozgrywce uzyskała 7,38 s i wyprzedziła Emmę Hunt z USA o 0,15 s. Czwarta była kolejna Polka, Patrycja Chudziak, a za nią Francuzka Anouck Jaubert, zdobywczyni Pucharu Świata w latach 2018 i 2019 w „trójboju”.
Natomiast Marcin Dzieński, brązowy medalista ME 2020, w pojedynku o trzecie miejsce w Salt Lake City uzyskał 5,84 s i zdecydowanie pokonał Johna Broslera z USA.
W pucharowych zawodach dwukrotnie padł też rekord świata w konkurencji na czas mężczyzn. W eliminacjach pobił go o 0,23 s Kromal Katibin wynikiem 5,25 s, a w finale przebił go Veddriq Leonardo (obaj Indonezja) - 5,20.