W wyścigu na 50 m kraulem 29-letnia Katarzyna Wasick powtórzyła sukces z majowych ME na długim basenie. Raz jeszcze sięgnęła po srebrny medal. W maju wyprzedziła ją Holenderka Ranomi Kromowidjojo. Tym razem – pod nieobecność Kromowidjojo – zwyciężyła multimedalistka wielkich imprez, Szwedka Sarah Sjoestroem.
Szwedka uzyskała w finale najlepszy wynik dwudniowej rywalizacji na 50 m kraulem- 23,12 s. Polka miała 23,49 s. Nawet wyrównanie własnego rekordu Polski (23,30) n ie dałoby jej zwycięstwa.
21-letni Jakub Majerski doczekał się pierwszego medalu mistrzowskiej imprezy w gronie seniorów. Medalem wieńczy znakomity rok 2021: na dystansie 100 m motylkiem był czwarty w ME na długim basenie, piaty w igrzyskach w Tokio, teraz trzeci w ME w Kazaniu. Można oczekiwać, że nawiąże do sukcesów Rafała Szukały, najlepszego polskiego zawodnika w tej konkurencji, mistrz świata 1994 i wicemistrza olimpijskiego 1992 oraz mistrza Europy 1989 i 1993.
Polak prowadził przez trzy z czterech długości basenu. Na ostatniej długości wyprzedzili go Węgier Szabo (czas na mecie 49,68 s) i Włoch Lamberti (47,79). Polak uzyskał czas 49,88 s, gorszy o 0,15 s od rekordu życiowego z wtorku. Z powodu choroby nie wystartował w finale najszybszy zawodnik półfinałów - Norweg Hvas.