Michał Listkiewicz o odznaczeniu Szurkowskiego: Pośmiertne medale warte są tyle, co zeszłoroczny śnieg

2021-02-08 13:03

Pośmiertne odznaczanie zasłużonych osób - w tym sportowców- budzi moje wątpliwości. Podobnie czekanie z zapisaniem mienia bliskim w testamencie zamiast podzielenie się majątkiem z rodziną jeszcze za życia, gdy sprawi to radość obu stronom. Ryszard Szurkowski po wypadku nie został zakwalifikowany do państwowej specjalistycznej pomocy, tylko akcja ludzi dobrej woli pozwoliła zebrać pokaźne środki na rehabilitację. Śpieszmy się doceniać ludzi, pośmiertne medale warte są tyle, co zeszłoroczny śnieg - pisze w swoim felietonie Michał Listkiewicz.

Michał Listkiewicz

i

Autor: SE Michał Listkiewicz

Kibice domagają się częściowego choćby otwarcia stadionów. Byłbym za, gdyby nie zachowanie fanów podczas pierwszej fazy pandemii. Zamiast trzymać zalecany dystans, padali sobie w ramiona po golu, zbijali się w grupki jak ptaki na zamarzniętym jeziorze. Z drugiej strony mecze bez widzów są jak zupa bez soli. Głód zaspokoi, ale przyjemność żadna, lura.

Michał Listkiewicz ma koronawirusa! Łamanie w kościach, wysoka gorączka

Po cichutku zmieniły się władze polskiego szczypiorniaka. Wielce zasłużonego Andrzeja Kraśnickiego zastąpił pomagający mu od lat Henryk Szczepański. Oby dał dobrą zmianę, ostatnie miesiące przyniosły znaczne ożywienie a reprezentacja męska świetnie rokuje. Młodzi gniewni promujący na prezesa ZPRP Bogdana Wentę niech poczekają. Prezydentura Kielc to na dzisiaj wielkie wyzwanie dla legendarnego trenera.

Sroga zima wywlekła z piwnic pordzewiałe sanki, wróciły do łask narty biegówki. Gdyby tak jeszcze zamarznięte stawy zapełniły się hokeistami. Dlaczego ten piękny sport nie pociąga polskiej młodzieży?