Piękne słowa Jakuba Popiwczaka po triumfie Polaków w Lidze Narodów. Libero wskazał największy atut reprezentacji

2025-08-06 12:22

Libero Jakub Popiwczak wskoczył w tym sezonie do podstawowego składu reprezentacji w miejsce Pawła Zatorskiego i był jedną z kluczowych postaci finałowego turnieju Ligi Narodów. To m.in. dzięki jego świetnej grze Polska kolejny raz wygrała te rozgrywki. - Jestem wniebowzięty - powiedział zawodnik Aluron CMC Warty Zawiercie.

Jakub Popiwczak

i

Autor: Marcin Gadomski/Super Express Jakub Popiwczak

Biało-czerwoni do rywalizacji w chińskim Ningbo przystępowali po średnim w ich wykonaniu turnieju fazy zasadniczej w Gdańsku. W najważniejszym momencie Polacy wspięli się jednak na wyżyny swoich umiejętności.

Tłumy przywitały Polaków po Lidze Narodów! Siatkarze wrócili do Polski. Szał na lotnisku [GALERIA]

Jakub Popiwczak po wygranej w Lidze Narodów: Czapki z głów, zrobiliśmy coś wielkiego

- Ostatnie dwa tygodnie to była sinusoida. W Gdańsku przytrafiły się porażki (z Kubą i Bułgarią, red.), a to jest coś, do czego w tej kadrze nie byliśmy za bardzo przyzwyczajeni. Do Chin pojechaliśmy zatem trochę niepewni tego, na co nas stać, ale ostatecznie przeszliśmy przez turniej finałowy suchą stopą (trzy mecze wygrane 3:0, red.), grając naprawdę dobrze i pokonując wszystkich wielkich świata siatkarskiego - zaznaczył libero.

Popularny "Piwko" nie ma także żadnych wątpliwości, co jest największym atutem kadry Nikoli Grbicia.

- Naszą siłą jest drużyna. To jest niesamowite, ilu my mamy świetnych zawodników, ilu graczy mogło się pokazać na przestrzeni nie tylko tych ostatnich meczów, ale w ogóle całej tegorocznej Ligi Narodów. Jestem dumny z tej ekipy, z chłopaków i każdego członka sztabu, bo wszyscy włożyli naprawdę mnóstwo serca, pracy i energii. Czapki z głów, zrobiliśmy coś wielkiego - zakończył Popiwczak.

Liga Narodów: Ile zarobili polscy siatkarze? Fortuna za zwycięstwo!

Plany reprezentacji Polski siatkarzy: memoriał, mecz towarzyski z Brazylią i mistrzostwa świata na Filipinach

"Piwko" i reszta drużyny po triumfie w Lidze Narodów dostali od selekcjonera kilka dni wolnego, ale już w poniedziałek wrócą do treningów, bo najważniejsza impreza sezonu dopiero przed nimi. Mistrzostwa świata na Filipinach zaplanowano w dniach 12-28 września, a wcześniej biało-czerwonych czeka jeszcze Memoriał Huberta Jerzego Wagnera w Krakowie (29-31 sierpnia) oraz mecz towarzyski z Brazylią w Łodzi (4 września).

- Teraz czas na krótkie zasłużone wakacje, ale potem wracamy do pracy, bo jest wiele do poprawy. Jeśli teraz pomyślimy, że jesteśmy fantastyczni, to będzie największy błąd, jaki możemy popełnić. Ok, jesteśmy dobrzy, fantastyczni przez jeden dzień, jednak za chwilę trzeba wrócić na boisko pracować, bo musimy grać jeszcze lepiej - powiedział Grbić.

Wilfredo Leon nie gryzł się w język, mówiąc o krytyce. Szczere słowa gwiazdy po triumfie w Lidze Narodów

Polacy to najlepsi siatkarze! Sprawdź, czy rozpoznajesz naszych reprezentantów [QUIZ]
Pytanie 1 z 10
Kto to jest?
quizsiatka
Jakub Popiwczak gorzko po przegranym finale Ligi Mistrzów: Byliśmy na wyciągnięcie ręki...
Polska na ucho
Psychologia sportu. Czy to prawda, że "sukces jest w głowie"?