Bartosz Zmarzlik skomentował występ na Stadionie Narodowym. Wyznał, z czym miał największy problem, szczere słowa

2023-05-14 0:32

Choć podium zawodów Grand Prix to niewątpliwy sukces, to Bartosz Zmarzlik (28 l.) z pewnością musi odczuwać niedosyt. Trzykrotny mistrz świata celował w zwycięstwo, które jednak wydarł mu w finale niesamowity tego wieczoru w Warszawie Fredrik Lindgren (38 l.). A Polacy wciąż pozostają bez choćby jednego triumfu na Stadionie Narodowym…

Bartosz Zmarzlik

i

Autor: Instagram/Bartosz Zmarzlik/ Archiwum prywatne Bartosz Zmarzlik

Do tej pory Zmarzlik nigdy nie miał zbyt wiele szczęścia na Narodowym. Choć zwykle był faworytem, to nie udawało mu się nawet stanąć na podium. W tę sobotę o „pudło” walczył z całych sił, ale nie miał łatwo. Już w pierwszym biegu wywrócił się i został wykluczony. Później musiał gonić wynik, by zapewnić sobie półfinał.

- To była droga z piekła do nieba. Ale jestem zadowolony, bo przełamałem ten próg w Warszawie – powiedział „Super Expressowi” Zmarzlik, odnosząc się do pierwszego w karierze podium na Narodowym. - Bólu nie ma, bo planem minimum było przejście przez półfinał i to się udało. Te jednodniowe tory zawsze są jak kinder-niespodzianka i bardzo szybko się zmieniają - dodał żużlowiec.

Bartosz Zmarzlik trzeci w Grand Prix Polski w Warszawie

Niesamowity był finał, do którego stanęli giganci tego wieczoru: Zmarzlik, Lindgren, Holder i Doyle. Polak jechał słabo, ale na przedostatnim okrążeniu po kontakcie z nim upadł Jason Doyle. Winnym został uznany Australijczyk i został wykluczony. W finale Zmarzlik zaciekle walczył o zwycięstwo, ale ostatecznie przegrał drugie miejsce o… grubość opony.

- Czekałem, bo nie byłem pewny, czy skończyłem drugi czy trzeci. Ostatecznie trzeci, ale i tak jestem zadowolony, że udało się dotrzeć do finału. Czego zabrakło? Ciężko było mi znaleźć półśrodek, żeby dobrze się czuć i na starcie, i na trasie – analizował Zmarzlik.

Dużo słabiej na Narodowym spisali się pozostali Polacy. Maciej Janowski był 10., Bartłomiej Kowalski – 13., a Patryk Dudek 16. Kolejne zawody 3 czerwca w Pradze.

Wywiad z Bartoszem Zmarzlikiem przed startem Ekstraligi
Sonda
Czy Bartosz Zmarzlik to najwybitniejszy polski żużlowiec w historii?