Kontrowersje na KSW. Sędzia publicznie zabrał głos
Ostatnia gala KSW dostarczyła ogromnych emocji – nie tylko tych pozytywnych. Podczas XTB KSW 108 w Olsztynie starcie Adriana Zielińskiem z Adamem Niedźwiedziem zakończyła się wielkimi kontrowersjami. Zieliński złapał się siatki, a następnie uderzał łokciami w tył głowy. Starcie zakończyło się po jednym z tych ciosów. W sieci rozpętała się burza.
Artur Ostaszewski, menedżer zawodnika, ogłosił, że złożono protest w sprawie werdyktu. Po dwóch dniach doczekaliśmy się pierwszych komentarzy w tej sprawie. Głos zabrał Łukasz Bosacki, sędzia klatkowy.
Wiktoria Czyżewska zachwyca urodą. Tak wyglądała po morderczej walce na KSW 108!
- Adrian Zieliński dwukrotnie łapiąc elementu klatki ustabilizował sobie pozycję do dalszego ataku. Atak był kontynuowany łokciami, z których na pewno jeden trafił centralnie, w tył głowy. Dynamika pojedynku i nietypowa pozycja, w której znajdowali się zawodnicy sprawiły, że podjąłem złe decyzje w klatce. Po pierwsze, przy chwyceniu się elementu siatki przez Adriana powinienem był zatrzymać walkę i podnieść ją do stójki. Po drugie, po niedozwolonym łokciu Adriana powinienem skontrolować stan faulowanego zawodnika, wezwać lekarza i postępować dalej zgodnie z protokołem w takiej sytuacji. Ostrzeżenia słowne z perspektywy czasu oraz wielokrotnej analizy wideo były niewystarczające. Trzy faule (dwukrotne chwycenie się elementu klatki oraz jedno uderzenie w tył głowy) miały główny wpływ na zakończenie walki – napisał w oświadczeniu.
Werdykt walki Zieliński – Niedźwiedź zweryfikowana jako nieodbyta
Komentarz opublikowała także organizacja KSW. Oświadczenie podpisane zostało nazwiskiem sędziego Cezarego Wojciechowskiego.
- Przedstawiciel zawodnika w jego imieniu wnioskuje o zmianę oficjalnego werdyktu na „no contest”. Na podstawie przesłanych opinii komisja sędziowska w składzie: Cezary Wojciechowski, Filip Niemkowicz oraz Adrian Frączek, postanawia stosunkiem głosów 2 do 1 zmienić werdykt walki Adriana Zielińskiego z Adamem Niedźwiedziem na „no contest” – czytamy.