Mariusz Pudzianowski ma za sobą serię trzech przegranych walk z rzędu. Ostatni raz wygrał w maju 2022 roku z Michałem Materlą, a następnie poniósł bolesne porażki z Mamedem Khalidovem, Arturem Szpilką i ostatnio w kwietniu z Eddiem Hallem. Pomiędzy walkami ze "Szpilą" a brytyjskim siłaczem miał blisko dwa lata przerwy, jednak powrót do klatki z "Bestią" kompletnie mu nie wyszedł. Już po 30 sekundach przegrał z debiutującym w MMA rywalem. Same negocjacje przed walką też były trudne i naprawdę długo nie było wiadomo, czy "Pudzian" w ogóle zawalczy. Już wtedy podsycał plotki o możliwym zakończeniu kariery.
Mariusz Pudzianowski ogłosił walkę, a teraz się wycofa?! Kolejny tajemniczy wpis gwiazdy KSW
Pudzianowski rozważa koniec kariery, a tu takie wyzwanie
Teraz ponownie zrobiło się głośno o emeryturze legendarnego strongmana i ikony KSW. Włodarze federacji nie ukrywają, że po ostatniej walce nie wiąże ich żaden kontrakt z Pudzianowskim, który stał się wolnym zawodnikiem. W tym kontekście jego ostatni wpis brzmi naprawdę alarmująco.
Na profilu "Freak MMA" pojawiło się pytanie dotyczące przyszłości 48-latka: "Gdzie teraz powinien zawalczyć Mariusz Pudzianowski? Gdzie chcielibyście go zobaczyć - KSW czy FAME?". Dość niespodziewanie odpowiedział na nie sam zainteresowany.
"Nigdzie już!!!" - napisał Pudzianowski, zaskakując wszystkich swoich fanów. Momentalnie zaczęto spekulować, czy to koniec jego sportowej kariery, ale nagle pojawiło się ciekawe wyzwanie. Otwarte wyzwanie ikonie KSW rzucił bowiem "Don Kasjo".
- Jak Mariusz Pudzianowski byłby chętny na małe rękawice i boks, możemy zawalczyć, a jak nie, to zobaczymy - stwierdził znany freak-fighter w relacji na Instagramie. Warto podkreślić, że to nie pierwszy raz, gdy gwiazdor FAME i PRIME wyraża gotowość na walkę z byłym strongmanem.
Don Kasjo dalej chce walki z Pudzianowskim
- Ja proszę o tę walkę Mariusza, bo bym chciał po prostu sam dla siebie. Czasem przychodzi mi taka myśl, że jestem nieśmiertelny, więc chciałbym zobaczyć, czy naprawdę, czy jednak z najsilniejszym człowiekiem na świecie nie dałbym rady - mówił Kasjusz w rozmowie z "Super Expressem" już w 2022 roku.
Co ciekawe, wtedy też był gotowy na walkę w małych rękawicach, mimo że w świecie freak-fightów zasłynął przede wszystkim z walk w bokserskich rękawicach i raczej starał się unikać popularnych "piąstkówek". Wygląda na to, że po latach dalej jest w stanie pójść na ustępstwa, aby zmierzyć się z Pudzianowskim. W poniższej galerii zobaczysz ostatnią walkę "Pudziana".