- Artur Szpilka wygrał walkę na XTB KSW 113 w Atlas Arenie w Łodzi z Michalem Martinkiem
- Popularny „Czarnobrody” został znokautowany w drugiej rundzie
- Nie uwierzycie, co Artur Szpilka zrobił tuż po pojedynku z Czechem
Wielkie zwycięstwo Artura Szpilki na XTB KSW 113
Były mistrz czołowej europejskiej organizacji Oktagon MMA Michal Martinek zapowiadał się na wielkie wyzwanie dla "Szpili". 36-latek rozpoczął pojedynek spokojnie i nie nakręcał się po udanych akcjach. W drugiej rundzie Szpilka zaczął dominować w klatce.
Kolejne ciosy dochodziły do głowy "Czarnobrodego", który wciąż stał na nogach. W końcu po następnych akcjach udało mu się powalić uderzeniem Martinka i dobić go ciosami w parterze. Po pojedynku Szpilka przyznał wprost, że chciałby w końcu zrewanżować się Arkadiuszowi Wrzoskowi. Na XTB KSW 94 "Szpila" przegrał w zaledwie 14 sekund, a porażka wciąż go boli!
- Moim celem jest niezmiennie Arek Wrzosek. KSW jest moim szefem. Trzymam za niego kciuki, jak nie teraz to później. Każdemu powinno zależeć, żeby do tego doprowadzić - powiedział dziennikarzom.
Szpilka po walce nagle... ruszył na AJ-a! [WIDEO]
Szpilka wrócił do Łodzi po 13 latach przerwy. I znów wygrał! W czerwcu 2012 roku pokonał w boksie Jameela McCline'a. W ostatnich latach kariery pięściarza "Szpila" nie ukrywał, że zaczął się męczyć. MMA tchnęło jednak w niego nowe życie! - Zacząłem to kochać! Sprawia mi to dużo frajdy. Wciąż się uczę - nowych rzeczy, rozwiązań. W stójce nikt nie ma ze mną szans! Ale jest pokora - dodał Szpilka.
Tuż po pojedynku Artur Szpilka zszedł za kulisy, gdzie niespodziewanie... ruszył w kierunku Adama „AJ-a” Modzelewskiego i dla żartów wyprowadził frontalne kopnięcie. Za chwilę z uśmiechem podszedł i pogratulował mu zwycięstwa.
