Johann Andre Forfang rozwścieczył Polaków! Teraz tłumaczy się ze swoich słów

2025-08-15 15:57

Johann Andre Forfang to jedna z gwiazd skoków narciarskich, ale na jego karierze pojawił się właśnie spory cień, ponieważ cała kadra Norwegii została zawieszona początkowo po aferze z kombinezonami, a teraz wisi nad nim widmo kolejnych miesięcy zawieszenia. Jedną z wypowiedzi Forfang naraził się polskim kibicom i teraz tłumaczył się z nich w rozmowie z „Dagbladet”.

Johann Andre Forfang

i

Autor: Cyfra Sport/ Archiwum prywatne Johann Andre Forfang

Norweg tłumaczy swoją wypowiedź o Polakach. Wcześniej zrugał do Małysz

Johan Andre Forfang w minionym sezonie należał do czołówki skoczków w Pucharze Świata. Ostatecznie uplasował się na 8. miejscu i wygrał jeden konkurs indywidualny. Niestety, dużym cieniem na dokonaniach Norwegów w Pucharze Świata oraz na mistrzostwach świata położyła się afera związana z kombinezonami zawodników, które były nielegalnie zmodyfikowane, a o której poinformował polski dziennikarz Jakub Balcerski. Początkowo zawieszeni zostali wszyscy zawodnicy biorący udział w zawodach po stronie Norwegii (na 20 dni), a później wszczęto postępowania wyjaśniające.

Adam Małysz uderzył w Norwegów. Nie przylecą do Wisły. Wymowny komentarz prezesa PZN

Najnowsze informacje mówią, że trójka z zawieszonych wcześniej Norwegów – Johansson, Sundal i Pedersen – nie mają się czego bać i zostaną oczyszczeni z zarzutów. Lindvika i właśnie Forfanga czekać mają kolejne konsekwencje, a dokładniej zawieszenie na trzy miesiące i kara pieniężna (2 tys. franków, czyli około 9 tys. złotych, więc trzeba przyznać, że nie za dużo). Forfang całkiem niedawno po zawodach w Letniego Grand Prix w Courchevel wypowiedział się nieco na temat całego zamieszania. Podtrzymał swoją wersję, że o niczym nie wiedział oraz dodał, że kibice zawsze będą spekulować na taki temat. Niespodziewanie uderzył w polskich kibiców! – bycie kibicem i widzem z Polski to bodziec, by zacząć spekulować – powiedział w rozmowie z „Dagbladet”.

Ta wypowiedź rozwścieczyła Adama Małysza. – To w takim razie, jak się jest Norwegiem, to co? To tam nie ma internetu, oni w średniowieczu żyją czy co? Nie wiedzą, że jeśli idzie pewien przekaz i ktoś się wypowiada na dany temat, to zawsze tak jest, że jedni opowiedzą się za tą stroną, a drudzy będą za drugą? I zawsze takie "spekulacje" się pojawiają. Ale tutaj akurat trochę się pomylił. Bo to nie do końca słowa kibiców, ale przede wszystkim innych zawodników, w dużej mierze wcale nie Polaków. Naprawdę dobrze byłoby wrócić do tamtych dni i zobaczyć, że to inni zawodnicy z innych krajów, ja nie chcę wymieniać teraz po imieniu i po nazwisku, mówili o tym, że nie wierzą o tym, że ci zawodnicy nie wiedzieli o tym, co zrobiono z ich kombinezonami. Sam też twierdzę, że to jest niemożliwe – powiedział zdenerwowany Małysz w rozmowie ze Sport.pl. Okazuje się, że Forfang szybko zaczął się tłumaczyć ze swoich słów.

Potężna kara dla norweskich skoczków! Oszukiwali z kombinezonami, odpoczną od skakania

Johann Andre Forfang ponownie wypowiedział się na łamach „Dagbladet” i odniósł się do własnych słów. – Mój komentarz z pewnością nie był zamierzonym atakiem ani prowokacją. Jeśli ludzie odbierają to jako arogancję, to będę milczał. Zawsze miałem wielki szacunek dla polskich kibiców z niecierpliwością czekałem na każde spotkanie z nimi – powiedział 30-latek – Od początku jednak planowaliśmy, że tego lata nie wystartujemy w Wiśle – dodał, wyjaśniając swoją nieobecność na nadchodzące zawody LGP w Wiśle.

QUIZ: Rozpoznasz tych skoczków? Tylko najwięksi kibice sobie poradzą!
Pytanie 1 z 20
Zacznijmy od czegoś prostego. Skoczek na zdjęciu to...
Kamil Stoch
Super Sport SE Google News