Katastrofalny pomysł władz Pucharu Świata w skokach. To skończyłoby się ogromnym zamieszaniem, kibice byliby wściekli

2023-01-24 13:48

Skoki narciarskie muszą mierzyć się w ostatnim czasie ze sporymi problemami, jeśli chodzi o odbiór dyscypliny. Punkty odejmowane lub dodawane za wiatr i zmianę belki miały uczynić dyscyplinę bardziej sprawiedliwą, ale wciąż budzą wiele kontrowersji i wprowadzają zamieszanie, którego kibice nie potrafią zrozumieć. Teraz Sandro Pertile przedstawił pomysł, który jego zdaniem mógłby zwiększyć oglądalność skoków, ale zdaje się, że wynik byłby odwrotny do zamierzonego!

Dawid Kubacki

i

Autor: Paweł Skraba/Super Express/ Archiwum prywatne Dawid Kubacki

Ostatnie zawody Pucharu Świata dobrze pokazują, dlaczego kibice coraz częściej denerwują się oglądając skoki narciarskie. Nierówne warunki wietrzne miały zostać zneutralizowane przez przeliczniki za wiatr i ustawienie belki startowej, ale często prowadzi to do jeszcze większego zamieszania – przeliczniki nie są precyzyjne, a jury zdarza się podejmować niezrozumiałe decyzje względem podniesienia lub obniżenia belki. Przekonał się o tym m.in. Dawid Kubacki, któremu fatalne warunki, w jakich był puszczony, przeszkodziły w walce o najwyższe lokaty w niedawnych zawodach Pucharu Świata. Kolejna zmiana, o jakiej zaczęło się mówić, nie dotyczy jednak kwestii samych punktów, ale... kolejności starty zawodników!

Ogromne zamieszanie w konkursach skoków narciarskich? Szokujący pomysł

W rozmowie z TVP Sport Sandro Pertile, dyrektor Pucharu Świata, przedstawił niezwykle zaskakujący pomysł na zmiany w konkursach skoków narciarskich. Zaproponował on, aby skoczkowie w pierwszej serii zostali... wymieszani. Do tej pory zawodnicy startowali od najgorszego, do najlepszego i tak było od wielu lat. Wymieszanie ich wprowadziłoby z pewnością wielki chaos i to nie tylko ze względu na to, że zmiana dotyczyłaby jednej z najbardziej podstawowych rzeczy w dyscyplinie.

Już teraz dochodzi do takich sytuacji, że gdy zmienią się warunki na korzystniejsze i teoretycznie słabsi skoczkowie odlatują dalej, to belka jest obniżana, by ci lepsi nie skoczyli „zbyt daleko” - a tłumaczy się to ochroną ich zdrowia. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy wiatr często się zmienia i po chwili z powodu słabego wiatru i zbyt krótkiego rozbiegu najlepsi zawodnicy nie są w stanie uzyskać dobrej odległości, a rekompensaty za belkę i wiatr nie wystarczają.

Już teraz zmiany belki zdarzają się dość często, a gdyby zawodnicy byli wymieszani, to jury miałoby spory ból głowy, bo idąc obecnymi trendami, belkę musieliby zmieniać niemal co chwila. To wprowadziłoby tylko jeszcze większe zamieszanie i złość kibiców, dla których sama zmiana kolejności mogłaby być odrzucająca.

Skokomania | 09.01.2023
Listen on Spreaker.