Mistrz olimpijski zaskakująco o miernych skokach Polaków. Niespodziewana teza

2025-12-01 12:58

Wojciech Fortuna podkreśla, że słabszy początek sezonu w wykonaniu polskich skoczków nie powinien być powodem do niepokoju. Jego zdaniem kluczowa forma ma nadejść dopiero przed igrzyskami olimpijskimi w lutym, a obecne wyniki to część szerszego planu przygotowań. Czy forma przyjdzie na najważniejsze zawody sezonu we Włoszech?

Kamil Stoch

i

Autor: Associated Press
  • Polscy skoczkowie w słabym stylu rozpoczęli nowy sezon Pucharu Świata
  • Formę trzyma jedynie Kacper Tomasiak, który razem z Kamilem Stochem jest 16. w klasyfikacji generalnej
  • Wojciech Fortuna, mistrz olimpijski z Sapporo nie przekreśla jednak szans Polaków

Puchar Świata: Tomasiak i Stoch najlepsi z Polaków

Po pierwszych pięciu konkursach indywidualnych Pucharu Świata polscy skoczkowie plasują się w środku drugiej dziesiątki klasyfikacji generalnej. Najwyżej sklasyfikowani są Kamil Stoch i Kacper Tomasiak, którzy zgromadzili po 73 punkty i zajmują ex aequo 16. miejsce.

Kolejni reprezentanci mają już jednak zdecydowanie mniejszy dorobek: 29. jest Dawid Kubacki z 23 punktami, 36. Piotr Żyła z 14 punktami, a Paweł Wąsek zajmuje 41. miejsce, mając na koncie 7 punktów. Aleksander Zniszczoł wciąż nie awansował do czołowej trzydziestki, przez co nie zdobył jeszcze punktów do klasyfikacji.

Polski skoczek atakował publicznie Thurnbichlera. Teraz kompromituje się w każdym konkursie

Na tym etapie sezonu przewaga liderów nad polskimi zawodnikami jest wyraźna. Prowadzący Anže Lanišek ma już 356 punktów, drugi Domen Prevc zgromadził 270, a trzeci Ryoyu Kobayashi – 266. Różnice punktowe powodują, że biało-czerwoni pozostają na dalszych pozycjach, jednak – jak wskazuje Wojciech Fortuna – nie oznacza to, że perspektywy na dalszą część sezonu są negatywne.

Jest nadzieja na lepsze skoki Polaków na igrzyskach?! Mistrz olimpijski ocenia

Mistrz olimpijski z Sapporo podkreśla, że polscy skoczkowie od lat potrzebują czasu, by wejść na optymalny poziom. Jego zdaniem priorytetem są zbliżające się w lutym igrzyska olimpijskie w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo, a cały plan szkoleniowy podporządkowany jest temu wydarzeniu.

- Musimy im dać czas, bo oni tradycyjnie dopiero się rozkręcają. No i należy pamiętać o głównym celu tego sezonu, czyli igrzyskach w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo, które są dopiero w lutym – powiedział w rozmowie z PAP.

Aleksander Zniszczoł broni się po kuriozalnych słowach i hejcie. Tak się tłumaczy

Fortuna wskazuje, że o rzeczywistej dyspozycji reprezentacji może wiele powiedzieć Turniej Czterech Skoczni, który tradycyjnie otwiera najważniejszy okres sezonu. Szczególnie liczy na dalszy progres Kamila Stocha, który – jak podkreśla – „znów bawi się skokami”, co jego zdaniem zawsze przekłada się na lepsze wyniki. Kolejna szansa na poprawę dorobku punktowego nadarzy się już w najbliższy weekend podczas zawodów w Wiśle.

Quiz. Sprawdź, czy rozpoznasz kultowych skoczków narciarskich. Już pierwsze pytanie sprawi problemy
Pytanie 1 z 8
Kto to jest?
quizskoki