Nie był to najlepszy początek w wykonaniu reprezentantów Polski na inauguracyjnym konkursie indywidualnym Letniego Grand Prix 2025 w Courchevel. Całe zawody wygrał Marius Lindvik, który wyprzedził Philippa Raimunda i Sakutaro Kobayashiego. Najlepiej z "biało-czerwonych" spisał się Dawid Kubacki, który zakończył zmagania na dziewiątym miejscu. Poza nim w decydującej serii wystartowało jeszcze dwóch Polaków - Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł, którzy zajęli kolejno siedemnastą i dwudziestą czwartą pozycję.
Kamil Stoch wrócił do gry
Po nieudanym sobotnim konkursie w niedzielnych kwalifikacjach bardzo dobrze spisał się Kamil Stoch, zajmując 5. miejsce. Niedzielny konkurs rozpocznie się o 18:00 w nowej formule grupowej.
Piotr Żyła z ostrzeżeniem! Polak opowiedział wszystko ze szczegółami
Warto przypomnieć, że w skokach narciarskich są wprowadzane nowe zasady dotyczące pomiarów strojów. Żyła w rozmowie z "TVP Sport" podzielił się tą wiedzą z kibicami, a także zdradził, że otrzymał... ostrzeżenie.
- Z jednej strony jest to dobre. Jak będą wszystkich tak samo mierzyć i sprawdzać, to jest okej. Zdarzają się jednak takie "śmieszne" rzeczy, że nie wiadomo, o co chodzi. Są wytłumaczone, ale jednocześnie są dziwne - rzucił, po czym wytłumaczył, z jakiego powodu otrzymał ostrzeżenie od kontrolerów.
- Jak się staje do tej kontroli, to nie można wyciągnąć barków. Dostałem ostrzeżenie, bo na dole miałem plecak i wyciągnąłem trochę kombinezon. Tak nie mogę ubierać plecaka. Wiadomo, że specjalnie tak zrobiłem, wiedząc, że idę do kontroli. Nie przypuszczałem, że dostanę ostrzeżenie. Następnym razem, jak będę ubierać plecak, muszę mieć się na baczności -przekazał Żyła.
