Tak wyglądały relacje Thurnbichlera z Doleżalem! Stoch wszystko wyjawił, to sprawiało mu problem

2025-05-14 10:46

Kamil Stoch był jednym z zawodników, który nie dogadywał się najlepiej z Thomasem Thurnbichlerem. Świadczy o tym najlepiej fakt, że przed sezonem 2024/25 podjął on decyzję o tym, że będzie pracował indywidualnie z Michalem Doleżalem. Okazuje się, że nie rozwiązało to wszystkich problemów, ponieważ Czech nie mógł choćby... machać chorągiewką Stochowi przed skokiem. To sprawiało więcej problemów, niż się może wydawać.

Thomas Thurnbichler, Kamil Stoch

i

Autor: PAWEL SKRABA, ALEX MARCINOWSKI / SUPER EXPRESS Thomas Thurnbichler, Kamil Stoch

Stoch i Doleżal nie mogli dojść do porozumienia z Thurnbichlerem?

Thomas Thurnbichler został zwolniony z funkcji trenera kadry A polskich skoczków. Otrzymał on jeszcze ofertę poprowadzenia polskiej kadry juniorów, ale ten zdecydował się jednak dołączyć do reprezentacji Niemiec, w której będzie odpowiadał za kadrę B. Dla Kamila Stocha zmiana ta nie będzie tak odczuwalna, jak dla reszty polskich zawodników – już przed startem minionego niedawno sezonu nasz najbardziej utytułowany obecnie skoczek postanowił podjąć indywidualną współpracę z Michalem Doleżalem, jak niegdyś Adam Małysz z Hannu Lepistoe. Mimo to Thurnbichler i tak potrafił mu zajść za skórę.

"Tylko głupiec nie chciałby zatrudnić Thurnbichlera". Gregor Schlierenzauer dla "Super Expressu"

Legenda skoków Martin Schmitt o zamieszaniu ze Stochem. Thurnbichler podjął dobrą decyzję?

Jeszcze w trakcie sezonu doszło do nieporozumienia między trenerami, gdy Doleżal nie został dopuszczany do „machania chorągiewką” Kamilowi Stochowi z wieży trenerskiej. Choć wydaje się to błahostką, którą lekceważył choćby ówczesny Dyrektor Sportowy PZN, Alexander Stoeckl, to zdaniem Kamila Stocha była to ważna sprawa. Nie chodziło jednak stricte o wypuszczanie zawodnika, a obserwowanie jego skoku z wieży trenerskiej. – To, że trener Michał nie dawał mi sygnału do startu miało znaczenie - że nie mógł wejść na wieżę. I samo postawienie zakazów i barier sprawiło, że coś było nie tak, że były napięcia – przekazał Kamil Stoch w rozmowie z portalem Skijumping.pl pod koniec marca.

Przeszły nas ciarki, co czeka Kamila Stocha. I to zaraz po zakończeniu sezonu!

Choć brzmi to paradoksalnie, to Kamil Stoch preferuje... mniej dokładną analizę skoku! – W tym staraliśmy się funkcjonować, ale problemem było też to, że trener czasami późno dostawał materiał wideo - chodziło o kiepski zasięg na skoczni. Jak trener nie widzi tego na żywo, to wchodzimy bardzo w szczegóły. Lepiej jest zobaczyć skok na żywo i dać jedną konkretną uwagę i na tej uwadze zawodnik powinien bazować i starać się ją poprawić. Jak wchodzisz w szczegóły, to zawodnik zaczyna za bardzo się wkręcać i chcesz upilnować za wiele rzeczy. Ten rok pokazał takie rzeczy i może będzie to doświadczenie dla trenerów i dla mnie - jak funkcjonować w takim ograniczonym trybie – opisywał Kamil Stoch. Dodał jednak, że rozstanie z Thurnbichlerem odbyło się w „poprawnych relacjach”.

Jak dobrze znasz karierę Kamila Stocha?
Pytanie 1 z 10
Ile medali olimpijskich ma Kamil Stoch?

Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że jeszcze w styczniu tego roku Thurnbichler odnosił się do sytuacji z Doleżalem nieobecnym na wieży trenerskiej i utrzymywał, że... nikt nie ma o to pretensji! – Nigdy nie usłyszałem od nich pretensji w tej sprawie. Ani razu – powiedział Austriak w rozmowie z portalem Sport.pl. Odniósł się też do słów Bronisława Stocha, bowiem to właśnie tata Kamila jako pierwszy podnosił tę kwestię w mediach jeszcze w trakcie sezonu. – To były słowa jego ojca. Zawsze dobrze widzieć, że ojciec troszczy się i zajmuje swoim synem. Ale to, co słyszę od Kamila i "Doda" (Michala Doleżala – przyp. red.) to coś zupełnie innego i tyle (...) Dobrze, że jego tata chce go wspierać, ale jesteśmy w kontakcie, rozmawiamy. Rozwiązujemy tę sytuację we właściwy sposób – zapewniał wówczas Thurnbichler.

Konklawe. Ostatnie przyćmił Kamil Stoch. Szczęsny musi to pamiętać

Super Sport SE Google News
SuperSport
Kryzys Igi Świątek. WYPADA Z TOP 3 | SuperSport