Wielka afera po meczu Polska - Izrael! Rywale chcą złożyć skargę na Polaków. Grzmią o obrazie

2025-08-31 12:54

Mecz Polski z Izraelem był pełen emocji, jednak wiele więcej mówi się o sytuacjach, które miały miejsce na trybunach, a także pod katowickim Spodkiem. Ostateczny wynik może cieszyć kibiców "biało-czerwonych", jednak w izraelskich mediach aż grzmi z powodu sytuacji dookoła całego starcia. Zawodnicy gości mieli się zwrócić do FIBA o pomoc przy głośnym buczeniu podczas hymnu. Będzie oficjalna skarga?

Polska - Izrael

i

Autor: Lukasz Skwiot / Cyfrasport/ Cyfrasport

Mecz Polski z Izraelem to była huśtawka emocji! Polacy w pierwszych dwóch kwartach przeważali nad rywalami mając aż 11 punktów zapasu. Gra biało-czerwonych się posypała wraz z początkiem trzeciej kwarty. Goście rzucili się do odrabiania strat i na tablicy wyników już nie wyglądało to już tak dobrze, jak kilkanaście minut wcześniej. Ostatnią odsłonę to Izrael rozpoczął z trzema punktami przewagi i to doprowadziło do ogromnych emocji.

Jordan Loyd bohaterem!

Kolejny raz bohaterem biało-czerwonych był Jordan Loyd. Reprezentant Polski znowu wspiął się na wyżyny swoich umiejętności, a jego ostatnia akcja będzie długo wspominana. Ostatecznie to ekipa pod wodzą Igora Milicicia mogła cieszyć się ze zwycięstwa, jednak w izraelskich mediach wywołano ogromną burzę dotyczącą atmosfery na trybunach.

Polska - Izrael. W mediach aż grzmi! Zostanie złożona oficjalna skarga?

Na trybunach w katowickim Spodku kibice dali mocno o sobie znać. Polscy fani w trakcie hymnu Izraela buczeli oraz gwizdali, a w momencie gdy koszykarze gości byli przy piłce mogli usłyszeć dźwięki w podobnym tonie. Izraelskie media zareagowały na sytuację, która miała miejsce w Spodku.

W przerwie izraelska drużyna zwróciła się do przedstawicieli FIBA z prośbą o pomoc w związku z głośnym buczeniem podczas hymnu. Rozważane jest złożenie oficjalnej skargi do FIBA w związku z obrazą hymnu przez lokalną publiczność - można przeczytać na portalu "sport5.co.il".

- Nie żeby Polska była jednym z europejskich lwów, ale dzięki 10 tysiącom lokalnych kibiców (którzy buczeli podczas "Hope" przed meczem) - prowadzili przez całą pierwszą połowę, korzystali ze wspaniałych umiejętności swojego naturalizowanego zawodnika Jordana Lloyda (byłego zawodnika Maccabi Tel Awiw, dla tych, którzy zapomnieli) i zrobili wszystko, co trzeba, aby zdobyć drugie zwycięstwo w mistrzostwach - napisano na portalu "ynet.co.il".

Polacy kolejny mecz zagrają z Islandią 31 sierpnia o godzinie 20:30, natomiast Izrael zawalczy z Francją trzy i pół godziny wcześniej.

Jeremy Sochan o Polish Heritage Night