- W środę, 3 grudnia 2025 roku, TVP Sport zaprasza na 1/8 finału Pucharu Polski, gdzie zmierzą się cztery czołowe drużyny.
- O 17:30 Śląsk Wrocław podejmie Raków Częstochowa, a o 20:30 Piast Gliwice zagra z Lechem Poznań.
- Sprawdź, które drużyny awansują do ćwierćfinału i kto zbliży się do zdobycia Pucharu Polski!
Mecze dzisiaj w TVP (w środę, 3.12.2025) to spotkania w 1/8 finału Pucharu Polski. O godzinie 17.30 rozpocznie się mecz Śląsk Wrocław - Raków Częstochowa, a o godzinie 20.30 Piast Gliwice - Lech Poznań.
Śląsk Wrocław - Raków Częstochowa w TVP Sport (godz. 17.30)
Dla trenera Marka Papszuna mecz ze Śląskiem będzie 32. spotkaniem o Puchar Polski, w którym poprowadzi Raków. Wygrał 25 z nich (jedno po rzutach karnych), a w sześciu lepsi byli rywale (trzykrotnie dopiero w karnych). Ze Śląskiem w Pucharze Polski częstochowianie jeszcze się nie mierzyli. Natomiast w rozgrywkach ligowych drużyny te grały ze sobą 25 razy: 10 w dawnej drugiej lidze, a 15 na najwyższym szczeblu rozgrywek. Licząc łącznie Raków wygrał 8 spotkań, Śląsk 7, a 10 razy padł remis. W zestawieniach historycznych Raków ma jednak 9 zwycięstw, bo wiosną 1997 roku dostał punkty bez gry, walkowerem, bo Śląsk wtedy wycofał się z rozgrywek ówczesnej 1. ligi. Środowe spotkanie na stadionie Tarczyński Arena Wrocław rozpocznie się o godz. 17.30, a jego sędzią będzie Paweł Raczkowski z Warszawy.
GKS Katowice ma tajną broń na Jagiellonię w Pucharze Polski. Trener ujawnia: "Jest jak gaz łzawiący"
Piast Gliwice - Raków Częstochowa w TVP Sport (godz. 20.30)
Piłkarzy Lecha w środę w Gliwicach czeka już 30. oficjalny mecz w tym sezonie. Mistrzowie Polski zmierzą się z Piastem w 1/8 finału Pucharu Polski i nikt w poznańskim zespole nie dopuszcza innej możliwości niż awans do kolejnej fazy rozgrywek. Trener „Kolejorza” Niels Frederiksen nie ukrywa, że widać ogromną różnicę pomiędzy tym, a poprzednim sezonem. Poznaniacy rok temu w ogóle nie wystąpili w europejskich rozgrywkach, a z Pucharu Polski zostali wyeliminowani już w 1/32 finału.
- Faktycznie, jest to okres zdecydowanie bardziej pracowity intensywny niż przed rokiem, kiedy to graliśmy tylko w ekstraklasie. Bardzo dużo też podróżujemy. Ale tak naprawdę, my chcieliśmy często grać. Nie jesteśmy zmęczeni. Biorąc pod uwagę dane fizyczne z ostatniego, niedzielnego meczu, to pod kątem przebiegniętego dystansu i liczby biegów na dużej intensywności, stały one na wysokim poziomie – mówił szkoleniowiec podczas briefingu.
Legia Warszawa wciąż w kryzysie. Taką patelnię zmarnował Mileta Rajović. Kosztował 3 miliony euro
W środę lechici o awans do 1/4 finału Pucharu Polski zagrają z Piastem, który zdaniem Frederiksena, mocno poprawił swoją grę w ostatnim czasie.
- Piast zmienił trenera kilka tygodni temu i wyniki uległy poprawie. W lidze wciąż są na dole, ale mimo wszystko, widzę w tym zespole więcej jakości niż wcześniej. To bardzo silny przeciwnik i nastawiam się na trudne spotkanie. Ono może wyglądać podobnie do tego z Wisłą Płock. Zakładam, że też będziemy częściej przy piłce i uda nam się wykreować szanse – stwierdził.
Ćwierćfinał Pucharu Polski Piasta z Lechem rozegrany zostanie w środę o godz. 20.30.