Lech Poznań ma przed sobą dość duże wyzwanie w eliminacjach Ligi Mistrzów. Klub mistrzów Polski będzie o grę w Lidze Mistrzów mierzył się z Karabachem Agdam, który jest regularnym bywalcem faz grupowych europejskich pucharów. W Poznaniu nie lekceważy się meczu z tym przeciwnikiem, czego dowodem mają być transfery, które zamierza przeprowadzić "Kolejorz". Zdaniem Tomasza Włodarczyka, klub ze stolicy Wielkopolski ma już pomysł na wzmocnienie linii pomocy i zamierza sprowadzić bardzo ciekawego gracza jeszcze przed zaczęciem rywalizacji z Azerami.
Maciej Rybus wyrzucony z reprezentacji Polski. Michniewicz podjął decyzję
Lech Poznań zbroi się na Karabach. Ciekawe wzmocnienie w Poznaniu?
Jak podaje Tomasz Włodarczyk z portalu "meczyki.pl", Lech Poznań jest bardzo bliski pierwszego wzmocnienia i jest nim Iver Fossum z Aalborga. W gabinetach klubowych nadal istnieje także temat pozyskania Damiana Kądziora z Piasta Gliwice.
- Pomocnik grający na "ósemce" ma przyjechać do Poznania na dniach. To będzie albo Iver Fossum z Aalborga, ale zawodnik X. Jeszcze nie wiadomo, ale Fossum jest grany. Wygląda bardzo dobrze, jest wyceniany na 1,5 mln euro na "Transfermarkt.com" i ma rok do końca kontraktu - powiedział Włodarczyk w "Sportowym Poranku" na kanale Meczyki na Youtubie.
Marta Linkiewicz szokuje! Pokazała swoje gorące ciało, jej zdjęcie bez stanika dostało się do internetu! Aby zobaczyć zdjęcia z finału Pucharu Polski między Lechem Poznań a Rakowem Częstochowa, przejdź do galerii poniżej.
Lech może stracić piłkarza. Wszystko zależy od transferu Kądziora
Jak mówi Włodarczyk, z Poznaniem może pożegnać się Jan Sykora, który łączony jest z Viktorią Pilzno. Do transferu dojdzie jednak pewnie dopiero wtedy, gdy kontrakt z Lechem podpisze Damian Kądzior.
- Jan Sykora ma ofertę z Viktorii Pilzno, ale ona jest po prostu słaba. Mistrzowie Czech mają problemy finansowe, ale chętnie by go wykupili. Jeżeli przyjdzie Kądzior, to moim zdaniem Sykora odejdzie z Lecha - mówi Włodarczyk.