Lechici powinni zapomnieć o tym meczu, pamiętać go powinna za to Legia! Bartosz Mrozek pokonany z połowy boiska w sparingu z Banikiem [WIDEO]

2025-07-06 11:04

Piłkarze Lecha na zakończenie zgrupowania we Wronkach rozegrali drugi – i ostatni – tego lata mecz kontrolny. Ich rywalem był trzeci zespół ekstraklasy czeskiej minionego sezonu, Banik Ostrawa. Kolejorz przegrał 1:2, ale nie wynik – jak to w sparingach – będą pamiętać jego kibice. Poznaniacy stracili bowiem kuriozalnego gola!

Bartosz Mrozek

i

Autor: Cyfrasport Bartosz Mrozek od 540 minut zachowuje czyste konto w lidze

Była 10 minuta, gdy zawodnicy Banika na przedopolu własnej „szesnastki” przerwali próbę akcji ofensywnej poznaniaków. Błyskawiczna wymiana podań między Ewertonem a Davidem Latalem zakończyła się uderzeniem tego pierwszego z własnej połowy w kierunku bramki Lecha.

Kuriozalny gol Ewertona – Zobacz WIDEO!

Brazylijczyk, od dziewięciu lat grający w Europie (od sześciu – w lidze czeskiej), dostrzegł, że Bartosz Mrozek ustawiony jest daleko poza polem karnym Kolejorza. Jego strzał był na tyle silny i na tyle precyzyjny, że piłka przeleciała nad głową reprezentacyjnego golkipera i – nie dając mu żadnych szans na skuteczną interwencję – wpadła do siatki!

Kuriozalne trafienie czeskiej drużyny nie zdeprymowało lechitów: kwadrans później wyrównującego gola zdobył dla nich Mikael Ishak. Tuż przed przerwą jednak to rywale zadali decydujące trafienie; najlepszy bramkarz ekstraklasy minionego sezonu skapitulował po strzale Erika Prekopa.

Lukas Podolski w biznesie jak na boisku - nie odpuszcza. Zrobił kolejny krok po udziały w Górniku

Mecz z Banikiem był re-deb iutem w barwach Lecha pozyskanego tego lata z Jagiellonii stopera, Mateusza Skrzypczaka. Zabrakło natomiast na murawie m.in. Radosława Murawskiego, który wypadł z gry na co najmniej trzy miesiące.

Lech czeka na Legię w Superpuchar, a Legia czeka na… Banik

Lechici do gry o stawkę wejdą już w najbliższą niedzielę. Przy Bułgarskiej w starciu o Superpuchar Polski podejmą Legię. Stołeczny zespół będzie już mieć za sobą pierwszy mecz 1. rundy kwalifikacji Ligi Europy z kazachskim FK Aktobe. Jeśli warszawianie przejdą tego rywala, w kolejnej rundzie czekać na nich będzie… właśnie Banik, z Ewertonem w składzie.

Kontrowersyjny były działacz PZPN z mocnym komentarzem po wyborach. „Kulesza płakać nie będzie” [ROZMOWA SE]

Brazylijska gwiazda Banika na celowniku polskich klubów

Brazylijczyk to jedna z najważniejszych postaci ostrawskiej drużyny. W dwóch ostatnich sezonach czeskiej ekstraklasy strzelał dla Banika – odpowiednio – 13 i 14 goli, dokładając do tego pokaźną liczbę asyst. Wyceniany jest obecnie na ok. 3 mln euro, a kilka miesięcy temu, w zimowym okienku transferowym, spekulowano o możliwości jego przeprowadzki do… Lecha bądź Legii.

Sonda
Jak Lech Poznań wypadnie w Europie?
Super Sport SE Google News