W ekstraklasie debiutował przed pięcioma laty. Zapowiadał się obiecująco, w dorobku ma dwa tytuły, Puchar Polski i Superpuchar. W tym sezonie Maciej Rosolek zagrał z w fazie grupowej Ligi Konferencji i fazie pucharowej. Ale ostatnio był krytykowany. Teraz napastnik w końcu to zrobił, długo czekał na taki moment. Czy przełamie się na dobre?
i
Autor: CyfrasportMaciej Rosołek
Wzmacnia trzecioligowe rezerwy
W tym sezonie Maciej Rosołek strzelił dla pierwszej drużyny Legii tylko dwa gole: jesienią trafił w eliminacjach Ligi Konferencji, a w tym roku dzięki niemu padł remis z Puszczą. Ostatnio wspomaga rezerwy warszawskiego klubu, które w tym sezonie chcą wywalczyć awans do II ligi. Zagrał z Lechią Tomaszów Mazowiecki, a teraz w wyjazdowym meczu z Concordią Elbląg (3:3) strzelił dwa gole. Czy to będzie dla niego kluczowy moment i obudzi potencjał, który w nim drzemie? Choć trzeba przyznać, że nigdy nie był wyjątkowo skuteczny. W najlepszym sezonie na poziomie ekstraklasy strzelił pięć goli.
W każdym razie w Elblągu - Legia wszystkie bramki zdobyła po przerwie. Strzelanie rozpoczął doświadczony Michał Kucharczyk, a później dublet dorzucił Rosołek. W drugim przypadku napastnik warszawskiego zespołu wykorzystał rzut karny. Legia jest wiceliderem w III lidze (grupa I). Do lidera Pogoni Grodzisk Mazowiecki traci dwa punkty. W następnej kolejce rezerwy zagrają u siebie z Mławianką (30.03).