Ivi Lopez zagrał w 27 meczach, w których strzelił 11 goli. 10 bramek zdobył w Ekstraklasie, a jedną w Pucharze Polski. Prowadzi w wyścigu o koronę króla strzelców. W rozmowie z naszym portalem wybrał gola, który dał mu największą radość. Stało się pod koniec września w wygranym 3:2 wyjazdowym meczu z Legią Warszawa. Hiszpan najpierw wykorzystał rzut karny, a w drugiej połowie popisał się efektownym strzałem z rzutu wolnego. Zobaczcie, jak tego dokonał. -- Na pewno bramka z Legią, gdy trafiłem z rzutu wolnego dała mi największą satysfakcję - wyznał Ivi Lopez w rozmowie z "Super Expressem". - Przyznaję, że bardzo lubię strzelać gole. Po pierwsze: to pokazuje, że dobrze wykonałem swoją pracę. Po drugie: uradowałem Sheylę, bo po każdym trafieniu pokazałem kolejne serduszko (śmiech). Jestem zadowolony, bo moje bramki pomagają drużynie. Ale zawsze powtarzam, że ważny jest zespół, a nie indywidualności. Niektóre gole przychodzą mi łatwo, a inne piekielnie trudno. Nie pytaj mnie dlaczego tak jest, bo nie znam na to odpowiedzi - dodał gwiazdor Rakowa.
Nie zatrzymał go nawet Artur Boruc. Tak strzela nowa gwiazda Piasta, król z Estonii [WIDEO]