Wielka awantura po meczu Pucharu Polski. Prezes i trener klubu kłócili się z sędzią. Jest wideo!

2025-10-30 9:00

Lechia Gdańsk zameldowała się w kolejnej rundzie Pucharu Polski. Ekipa z Trójmiasta nie bez problemów wyeliminowała Puszczę Niepołomice, a spotkaniu towarzyszyły ogromne emocje, nie tylko te pozytywne. Do ogromnego spięcia doszło do budynku na stadionie, gdzie trener i prezes Puszczy ostro starli się z sędziami.

Tomasz Tułacz

i

Autor: Michal Stanczyk/ Cyfrasport Tomasz Tułacz
  • Lechia Gdańsk zameldowała się w kolejnej rundzie Pucharu Polski
  • Ekipa z Trójmiasta wyeliminowała Puszczę Niepołomice po dogrywce
  • Kontrowersyjny rzut karny wywołał wielką aferę. Z sędzią kłócili się trener i prezes Puszczy

Lechia – Puszcza: Gdańszczanie w kolejnej rundzie Pucharu Polski

Lechia Gdańsk długo musiała drżeć o awans do kolejnej rundy Pucharu Polski. Choć była faworytem starcia, spotkanie z Puszczą Niepołomice okazało się dla niej wyjątkowo trudne i nerwowe. Drużyna prowadzona przez trenera Szymona Grabowskiego, znajdująca się obecnie w strefie spadkowej Ekstraklasy, dopiero w drugiej połowie dogrywki zdołała rozstrzygnąć losy meczu na swoją korzyść.

Pierwsza połowa nie przyniosła bramek, a gospodarze z 14. miejsca w 1. lidze pokazali, że nie zamierzają ustępować bardziej renomowanemu rywalowi. Lechia objęła prowadzenie dopiero po godzinie gry, gdy Ukraiński obrońca Maksym Diaczuk wykorzystał zamieszanie w polu karnym i trafił do siatki. Radość gdańszczan trwała jednak krótko – w 74. minucie Senegalczyk Christopher Simon doprowadził do wyrównania po dobrze wyprowadzonym kontrataku.

Dogrywka długo nie przynosiła rozstrzygnięcia. Dopiero w 115. minucie Słowak Tomas Bobček pewnie wykorzystał rzut karny, przywracając Lechii prowadzenie. W doliczonym czasie gry wynik przypieczętował Serb Aleksandar Ćirković, ustalając rezultat na 3:1. Zespół z Gdańska, mimo sporych problemów, zdołał awansować do 1/8 finału, ale styl zwycięstwa z niżej notowanym rywalem z pewnością pozostawił sporo do myślenia przed kolejnymi meczami.

Awantura po meczu. Trener i prezes kłócili się z sędzią

Do gorących scen doszło po zakończeniu spotkania. Przed szatnią sędziów doszło do sporej awantury. Kibice po meczu żegnali arbitrów, skandując „złodzieje” po kontrowersyjnym rzucie karnym.

Zdaniem prezesa i trenera rzut karny był bardzo kontrowersyjny, a gorące sceny na trybunach zdarzyły się pierwszy raz wśród kibiców Puszczy. Nagranie z ostrej dyskusji pojawiło się w mediach społecznościowych dziennikarza portalu SportoweFakty.wp.pl.

- Dymy. Trener i prezes Puszczy w gorącej dyskusji z sędzią. Dodam sprostowanie- nie był to prezes Pieprzyca. Żeby być precyzyjnym – napisał Tomasz Galiński na X.

Super Sport SE Google News