"Kowal" ostro o meczach Ekstraklasy. Przesadził
Wojciech Kowalczyk bardzo często zabiera głos na temat polskiej piłki czy to klubowej, czy reprezentacyjnej. Jest gwiazdą programu „Liga Minus” stworzonego przez portal „Weszło”, który poświęcony jest polskiej Ekstraklasie i polskim klubom. Kowalczyk niejednokrotnie w przeszłości zwracał na siebie uwagę fanów kontrowersyjnymi wypowiedziami i nie inaczej było teraz. Podczas omawiania meczu Arka Gdynia – Pogoń Szczecin, dość niespodziewanie wygranego przez gospodarzy 2:1, były piłkarz odniósł się do jednej z atrakcji, jaka pojawiła się w ostatnim czasie na meczach Ekstraklasy. Kowalczyk wielokrotnie używał wulgaryzmów, by wyrazić swoje niezadowolenie i dla wielu było to już zdecydowaną przesadą, jeśli chodzi o formę przekazu. Tym bardziej, że jego oburzenie dotyczyło dość błahej sprawy.
Wojciech Kowalczyk nie pieklił się bowiem z powodu jakiegoś złego czy niebezpiecznego zachowania piłkarza lub kibiców. Jego wściekłość wywołał... pokaz świateł, który możemy oglądać przed rozpoczęciem meczów Ekstraklasy. – Niech choinkę postawią na środku k***a przed rozpoczęciem meczu k***a, to też będzie świeciła, ja pi****lę. Kluby swingersów pootwierali na stadionach za publiczne pieniądze, ja pi****lę k***a. No tak to wygląda. Światełka, może się jeszcze przebierzcie k***a w nie wiadomo co. Normalnie są k***a jupitery i koniec – oburzał się Kowalczyk.
Michał Listkiewicz: Objęcie Legii przez Edwarda Iordanescu pokazało... [MIŚ Z OKIENKA]
Sytuację tę skomentował m.in. Grzegorz Wojtowicz z PAP. – Fajnie użycie przekleństwa może dodać uroku wypowiedzi, wzmocnić przekaz, ale tu poszło chyba o kilka kroków za daleko. Kur.., pier..., kur... pier... i tak z dziesięć razy. Z tej wypowiedzi zrobił się ściek i nic więcej – napisał na portalu X (dawniej Twitter), a zgodziło się z nim wielu kibiców, którzy pisali, że od takich wypowiedzi uszy więdną.
