Drugi sezon Ligi Mistrzów w nowym formacie
W sezonie 2024/25 wprowadzono liczne zmiany w systemie rozgrywek Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji, m.in. zlikwidowano fazę grupową i zwiększono liczbę uczestników z 32 do 36. Wszystkie drużyny rozegrają po osiem spotkań, z rywalami wskazanymi w sierpniowym losowaniu, i zostaną sklasyfikowane w jednej, wspólnej tabeli. Kluby z miejsc 1-8 trafią bezpośrednio do 1/8 finału, a te z lokat 9-24 powalczą o awans do tej rundy w barażach.
Losowanie było wyjątkowo mało łaskawe m.in. dla broniącego trofeum Paris Saint-Germain. Zdobywca potrójnej, nawet poczwórnej korony za poprzedni sezon, gdyż do triumfów w lidze, Pucharze Francji i Champions league dodał jeszcze Superpuchar, będzie miał za rywali siedem klubów z czterech czołowych lig Europy oraz mistrza Portugalii Sporting Lizbona. Paryżanie rozpoczną w środę od meczu u siebie z Atalantą Bergamo, której piłkarzem od kilku tygodni jest Nicola Zalewski.
PSG – Barcelona jednym z hitów fazy ligowej LM
PSG później zagra jeszcze z: Barceloną Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego, wicemistrzem Niemiec - Bayerem Leverkusen i mistrzem tego kraju - Bayernem Monachium, triumfatorem Ligi Europy - Tottenhamem Hotspur, który pokonał po rzutach karnych 13 sierpnia w meczu o Superpuchar UEFA, Athletic Bilbao, Sportingiem i Newcastle United.
W pierwszej kolejce uwagę zwraca przede wszystkim mecz w Monachium, gdzie Bayern podejmie triumfatora Ligi Konferencji - Chelsea. Ostatnio te zespoły rywalizowały ze sobą w 1/8 finału sezonu 2019/20 i wówczas to niemiecki zespół pewnie zwyciężył 4:1 u siebie i 3:0 na wyjeździe. Ale wcześniejszą konfrontację lepiej wspominają londyńczycy, którzy wygrali po rzutach karnych w finale LM w 2012 roku w... Monachium.
Mecze Ligi Mistrzów nie będą transmitowane w TVP. To już koniec!
Pierwszą kolejkę rozpoczną zaplanowane na godzinę 18.45 wtorkowe starcia PSV Eindhoven z Union Saint-Gilloise oraz Athletic Bilbao z Arsenalem Londyn. W kadrach uczestników LM znalazło się łącznie sześciu polskich piłkarzy. Obok Lewandowskiego, Szczęsnego i Zalewskiego są to: bramkarz Mateusz Kochalski (Karabach Agdam), Dominik Sarapata (FC Kopenhaga) oraz Piotr Zieliński (Inter Mediolan). W tegorocznej edycji jest trzech debiutantów: norweskie Bodoe/Glimt, kazachski Kajrat Ałmaty oraz Pafos FC z Cypru.
Niestety, tegorocznej edycji Ligi Mistrzów nie będzie można oglądać na antenie Telewizji Polskiej. Szef TVP Sport Jakub Kwiatkowski poinformował, że nie planuje wykupić sublicencji do transmisji. Z tego powodu tegoroczną edycję Ligi Mistrzów śledzić można jedynie w CANAL+.
